Atletico skorzysta na El Clasico? - przed 10. kolejką Primera Division

Doczekamy się występu Bartłomieja Pawłowskiego po krótkiej nieobecności? Niektórzy widzą Polaka w pierwszym składzie Malagi! Tymczasem dopiero w niedzielę zagra wicelider rozgrywek - Atletico Madryt.

W tym artykule dowiesz się o:

Oczywiście największym wydarzeniem zbliżającej się serii spotkań jest konfrontacja na linii FC Barcelona - Real Madryt, o której nasi czytelnicy będą mogli więcej przeczytać w sobotni poranek. W Hiszpanii jednak nie samym El Clasico kibice żyją.

Dzień później na boisko wyjdzie Atletico Madryt, które już przed tygodniem miało wielką szansę awansować na pozycję lidera. Los Colchoneros po ośmiu zwycięstwach na inaugurację ligi polegli jednak na wyjeździe z Espanyolem Barcelona. Tym razem gracze Diego Simeone na Vicente Calderon przyjmą zawodzący Betis Sewilla.

Raczej jedynie na ławce rezerwowych powinien zasiąść Damien Perquis. Reprezentant Polski po kontuzji wydaje się być trzecim nominalnym środkowym defensorem w talii Pepe Mela i na razie będzie dostawać szansę w Lidze Europy i Pucharze Króla. Dodatkowo były gracz Sochaux cierpi na drobny uraz i wciąż nie wiadomo, czy znajdzie się w kadrze. Tym samym Perquis uniknąłby niezwykle ciężkiej konfrontacji z Diego Costą, który w tym sezonie zdobył już 12 bramek.

Do meczowej 18-tki powinien za to powrócić Bartłomiej Pawłowski, którego Malaga CF przyjmie Celtę Vigo. Mundo Deportivo zapowiada, że Bernd Schuster przeciwko czerwonej latarni ligi ustawi ekipę znacznie ofensywniej, a szansę na prawym skrzydle może dostać właśnie Polak. Andaluzyjczycy zawodzą, ale prawdziwa katastrofa jest w zespole ich sobotniego rywala. Podopieczni Luisa Enrique w ostatnich sześciu kolejkach zdobyli zaledwie oczko i były pomocnik Barcy wkrótce może stracić pracę.

Bardzo ciekawie zapowiada się mecz Villarrealu CF i Valencii CF. Beniaminek zaliczył świetny start rozgrywek, a trener Marcelino Garcia Toral został nawet uznany fachowcem września w Primera Division. Żółte Łodzie Podwodne utrzymują się na czwartym miejscu, a na El Madrigal dotychczas 3-krotnie wygrywali i zremisowali z Realem Madryt.

Również Nietoperze niezbyt chętnie przybywają na ten stadion. W dotychczasowych 13. ligowych meczach tylko dwa razy wracali do domów z kompletem oczek! Podopieczni Miroslava Djukicia spory kryzys mają już jednak za sobą i na wszystkich frontach ostatnio 5-krotnie wygrywali, raz zremisowali i raz przegrali.

Na zakończenie 10. serii spotkań zmierzy się z kolei piąta i szósta drużyna w tabeli. Rewelacyjną serię czterech zwycięstw z rzędu będzie się starało przedłużyć Getafe CF, które przyjmie Athletic Bilbao. Czy duet Pedro Leon - Adrian Colunga ponownie da popis umiejętności i odprawi z kwitkiem Basków?

Program 10. kolejki Primera Division:

Piątek, 25 października:

Rayo Valecano - Real Valladolid, godz. 21:00

Sobota, 26 października:

Malaga - Celta Vigo, godz. 16:00

FC Barcelona - Real Madryt, godz. 18:00

Elche - Granada, godz. 20:00

Levante - Espanyol Barcelona, godz. 22:00

Niedziela, 27 października:

Sevilla - Osasuna Pampeluna, godz. 12:00

Villarreal - Valencia, godz. 17:00

Real Sociedad - Almeria, godz. 19:00

Atletico Madryt - Betis Sewilla, godz. 21:00

Poniedziałek, 28 października:

Getafe - Athletic Bilbao, godz. 22:00

Villarreal udowodniło, że potrafi grać na El Madrigal m.in. przeciwko Realowi Madryt:

Komentarze (2)
avatar
smok
26.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby nie schrzaniło i nie przegrało z Betisem. 
LexoN
25.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
O żesz, doczekać się nie idzie ;)