Po serii niepowodzeń Lazio posada Vladimira Petkovicia zawisła na włosku. O odejściu Serba zaczęto mówić już po ubiegłotygodniowej porażce z Atalantą Bergamo (1:2), a gdy stołeczny zespół nie pokonał w Lidze Europejskiej Apollonu Limassol (0:0), stało się jasne, że z Cagliari szkoleniowiec zagra o zachowanie stanowiska.
W pierwszej połowie rywalizacji z Sardyńczykami Biancocelestim szło jak po grudzie i w przerwie Petković zdecydował się posłać do boju Miroslava Klosego. Niemiec dopiero co wyleczył kontuzję i nie jest jeszcze gotowy do 90-minutowych występów, ale wciąż potrafi zrobić różnicę. W 52. minucie weteran mocnym strzałem głową pokonał Michaela Agazziego, a kilka chwil później wywalczył rzut karny, sprytnie nabijając piłkę na rękę jednego z rywali. Jedenastkę na gola zamienił Antonio Candreva i goście już się nie podnieśli.
Petković mimo wygranej wciąż nie może jednak spać spokojnie, zwłaszcza że już w środę jego zespół zagra "o 6 punktów" z AC Milan na San Siro. Lazio, chcąc włączyć się do walki o miejsca premiowane udziałem w europejskich pucharach, musi zacząć wygrywać regularnie.
Lazio Rzym - Cagliari Calcio 2:0 (0:0)
1:0 - Klose 52'
2:0 - Candreva (k.) 55'
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.