Nagły zwrot w sprawie selekcjonera reprezentacji Polski? Nawałka odejdzie z Zabrza już teraz?

Górnikowi Zabrze nie służy zamieszanie wokół nominacji Adama Nawałki na nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Niewykluczone, że trener jednak pożegna się z Roosevelta już we wtorek.

Adam Nawałka oficjalnie mianowany selekcjonerem reprezentacji Polski został w sobotę, ale spekulacje wokół tej kandydatury w mediach przewijały się przez ostatnie 2-3 tygodnie. Wszystko to negatywnie odbiło się na postawie aktualnej drużyny selekcjonera, Górniku Zabrze, a z zawodników ostatnio jakby uszło powietrze.

Potwierdzeniem tego mogą być trzy ostatnie potyczki zabrzan na boiskach [tag=7769]T-Mobile

Ekstraklasy[/tag], w których drużyna nie zachwycała. W pojedynku ze Śląskiem Wrocław przespała pierwszą połowę i dzięki szaleńczej pogoni w doliczonym czasie gry wyrwała rywalowi trzy punkty. Kolejną całą pulę śląska ekipa zdobyła w Białymstoku, choć grający w osłabieniu rywal stwarzał lepsze od Górnika wrażenie.

Czarę goryczy przelała poniedziałkowa porażka na własnym stadionie z Cracovią. Gospodarze nie umieli wejść w odpowiedni rytm, choć Pasy także nie grały rewelacyjnych zawodów. Nie w sposób było nie ulec wrażeniu, że myślami zawodnicy są gdzie indziej, a nie na zielonej murawie.

Po końcowym gwizdku sędziego Nawałka długo trzymał drużynę na pomeczowej odprawie. Zazwyczaj trwała kilka minut, a po porażce z krakowskim zespołem nieco ponad kwadrans. Czy doświadczony szkoleniowiec zakomunikował swoim podopiecznym, że był to ich wspólny mecz? Niewykluczone...

Sam trener, jak i zawodnicy nie tracą rezonu. - Moja nominacja na stanowisko selekcjonera nie ma wpływu na grę drużyny. Myślę, że zawodnicy są tym bardziej zmotywowani, by na boisku dawać z siebie wszystko - przekonuje opiekun drużyny z Roosevelta.

- Te spekulacje nie mają dla nas znaczenia. Każdy z nas gra nie tylko dla trenera, ale dla siebie, dla kibiców, dla klubu. Skupiamy się na naszym każdym kolejnym meczu, a medialne spekulacje nas nie dotyczą. Porażka z Cracovią nic w naszej sytuacji nie zmienia. Nawet najlepszym zdarzają się słabsze mecze - dodaje Seweryn Gancarczyk, obrońca Górnika.

Dziennikarzom w oczy rzucił się także fakt, że trener Nawałka podczas swojego pomeczowego wywodu mówił o drużynie w osobie trzeciej. - W Zabrzu muszą twardo stąpać po ziemi. Cały czas trzeba pracować nad drużyną, a nie spoczywać na laurach. Muszę zaangażowanie moich zawodników pochwalić, bo widać, że nie boją się oni ciężkiej pracy. Jeśli czas pozwoli, to oni będą robić postępy - stwierdził Nawałka.

Nie użył z kolei zwrotu "myślimy już o następnym meczu", które przez ostatnich kilkanaście miesięcy kończyło każdy jego pomeczowy wywód...

Podsumowanie 13. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

{"id":"","title":""}

Źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news
[i]

[/i]

Komentarze (18)
avatar
anglik
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kołtoń na selekcjonera ,do pomocy Kowalczyk i eksperci z Polsatu jako sztab pyskaczy :)Kiedy słucham ich mądrości to włos się jeży - oj będzie miał Nawałka przechlapane .Do tego Jasiu Tomaszews Czytaj całość
Podgórzanka
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest bardzo złe rozwiązanie,skoro już się zabiera za przeciętność to po co ma opuszczać własne,obecne podwórko ?
I tak żadnych plusów z tego nie będzie. 
avatar
Makc
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Czy doświadczony szkoleniowiec zakomunikował swoim podopiecznym, że był to ich wspólny mecz? Niewykluczone..." OSTATNI wspólny mecz Panowie Redaktorzy ;) 
avatar
MZ1975
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oby a reprezentacji nie uszło powietrze. Smieszny trener,jak i cały PZPN. Jakie Pan Nawałka miał wyniki,że wszyscy tak się zachwycają ? To samo było ze Smudą,też trener bez większych sukcesów. 
avatar
Kazuya
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Na miejscu Nawałki zostałbym w Górnika do końca sezonu, bo i tak dopiero po wakacjach zaczynają się eliminacje mistrzostw i dopiero wtedy na poważnie będzie mógł się wziąśc za kadrę. Teraz niec Czytaj całość