Adam Nawałka da szansę piłkarzom z polskiej ligi

- Będę brał pod uwagę zawodników z ligi polskiej, bo doskonale ich znam i uważam, że również powinni dostać szansę zaistnienia na poziomie reprezentacyjnym - mówi Adam Nawałka.

Artur Długosz
Artur Długosz

Waldemar Fornalik nie miał zaufania do zawodników z T-Mobile Ekstraklasy i rzadko powoływał ich do reprezentacji Polski. Zmienić chce to nowy selekcjoner biało-czerwonych, Adam Nawałka. - Myślę, że najważniejszym czynnikiem jest odpowiednia selekcja zarówno zawodników grających w klubach zagranicznych, jak i również zawodników, którzy występują w naszej lidze. Między innymi pierwsze powołania jakie będą, to oczywiście również będę brał pod uwagę zawodników z ligi polskiej, bo doskonale ich znam i uważam, że również powinni dostać szansę zaistnienia na poziomie reprezentacyjnym. To zależy tylko od nich. Trzeba im dać szansę. Tym bardziej, że jest kilku ciekawych młodych zawodników, którzy świetnie rokują, ale jeżeli nie damy im tej szansy, to oczywiście o tym się nie przekonamy. Myślę, ze trochę jest czasu do marca, kwietnia, aby trochę poeksperymentować, ale opierając się już na tym, co mamy, bo selekcja którą przeprowadził trener Fornalik, również będzie przeze mnie wykorzystana - mówi selekcjoner.

- Wiemy doskonale, że najlepszym składem jest mieszanka zawodników - młodzi gniewni, jak i ci piłkarze doświadczeni, którzy poprzez wieloletnią grę na wielu szczeblach potrafią w trudnych momentach pomóc, a jednocześnie zmobilizować tych młodych do tego, aby ta gra była jeszcze bardziej efektywna - podkreśla.

Na razie nowy selekcjoner nie znajdzie czasu, aby na żywo obejrzeć piłkarzy z klubów zagranicznych. - Nie mamy czasu, żeby sprawdzać zawodników z klubów zagranicznych. W środę muszą być przygotowane powołania. Nie ma czasu, żeby jeździć, obserwować, prowadzić selekcję na szeroką skalę. Przede wszystkim opieram się o tych, którzy wcześniej byli filarami w drużynie. Tak będzie wyglądała strategia jeśli chodzi o zawodników zagranicznych klubów. Kilku piłkarzy będzie natomiast powołanych z ligi polskiej - zawodników wyróżniających się, którzy w moim przekonaniu powinni dostać szansę gry w reprezentacji. Tylko od nich będzie zależało czy tą szansę wykorzystają - wyjaśnił.

W czasie najbliższej kolejki nowego selekcjonera biało-czerwonych będzie można spotkać na polskich stadionach. - Podczas najbliższego weekendu będę obserwował polskie drużyny. Cały czas pracujemy nad tym, żeby przygotować plan co do wyjazdów. Będę jeździł, będą jeździć moi asystenci. To jest mój obowiązek. To jest bardzo ważny punkt w pracy trenera reprezentacji. Z pewnością tak będę działał - podkreślił Nawałka.

Wszystko wskazuje na to, że powołania może spodziewać się Marcin Kamiński z Lecha Poznań. - Jeżeli jest szansa osiągnięcia dobrego rezultatu w drużynach młodzieżowych, to w tej sytuacji oczywiście priorytetem będzie zespół Marcina Dorny. To jest bezsprzeczne. Również możemy to pogodzić. Mówiłem o pozycji newralgicznej, jaką jest para środkowych obrońców. Zdradzając trochę szczegółów, to między innymi jeden z zawodników kadry Marcina Dorny ma bardzo wysokie notowania u mnie. Oczywiście wszystko będzie zależało od niego, jak dalej będzie się rozwijał i jak grał, ale jest to piłkarz perspektywiczny na pozycję środkowego lub lewego obrońcy - skomentował Nawałka. Jak nie trudno się domyśleć, chodzi mu właśnie o Kamińskiego.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Zbigniew Boniek: Dokonaliśmy najlepszego wyboru

Czy piłkarze z ligi polskiej zasługują na powołanie do reprezentacji Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×