W występach Przemysława Tytonia w ostatnim czasie można znaleźć zaskakującą prawidłowość. W Eredivisie 26-latek puszcza co najmniej jednego gola w każdym meczu, natomiast w Lidze Europejskiej już trzykrotnie udało mu się zachować czyste konto.
W niedzielę Tytoń w lidze wystąpił po raz szósty w sezonie. Wcześniej bronił z AZ Alkmaar (1:2), RKC Waalwijk (2:1), FC Groningen (0:1), Rodą Kerkrade (1:2) i PEC Zwolle (1:1).
Przeciwko NAC Tytoń był niepokonany aż do 67. minuty, ale wówczas zaspała defensywa PSV i piłkę do siatki skierował Kees Kwakman, który nie tak dawno był przymierzany do gry w Śląsku Wrocław. Co ciekawe, doświadczony środkowy obrońca wkrótce później ponownie zaskoczył polskiego bramkarza i ponownie źle zachowali się obrońcy Boeren.
Ekipa Phillipa Cocu mocno zawodzi w tym sezonie i w tabeli zajmuje obecnie dopiero 8. pozycję. Punkt więcej od PSV ma PEC Zwolle Mateusza Klicha.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
NAC Breda - PSV Eindhoven 2:1 (0:1)
0:1 - Locadia 44'
1:1 - Kwakman 67'
2:1 - Kwakman 80'
Gole puszczone przez Tytonia:
[dailymotion=x1712ie]
[dailymotion=x1712wz]
![O Lewandowskim przy wigilijnym stole [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/MDY4NS5qYiU4VjhgGgpvMHsObDpcU2FmLBZ0cRpCfXQhBXljGgIraThQIzpbGD4wK1UtOVRfOjQ6UCB9RR1iNy1bPDJSFH9rP1EvJ0ADKCAGWzw6UhgjJTUbeGQDRnkhalJ9YVZJK3AGBndjB0F7fGwaJCNSUzA)
