Adam Nawałka został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski, ale kapitan, przynajmniej na razie, ciągle jest ten sam. Biało-czerwonych na boisko wyprowadzał będzie bowiem zawodnik, który ma najwięcej występów z orzełkiem na piersi. Takim piłkarzem w kadrze Nawałki jest Jakub Błaszczykowski, kolejnym Robert Lewandowski, a następnie Artur Boruc. - Dla mnie ogromnym wyróżnieniem jest to, że mogę być kapitanem reprezentacji i mogę wyprowadzać tę drużynę. Pomimo że w kilku spotkaniach już to robiłem, to każdy następny mecz to dla mnie bardzo duże przeżycie i napawa mnie to dumą. Ciesze się, że trener powierzył mi tę funkcję i myślę, że nie zawiodę jego zaufania - mówi "Kuba".
Piątkowe spotkanie Polaków ze Słowacją na wrocławskim stadionie obejrzy komplet publiczności. - Na pewno to jest bardzo budujące i zdajemy sobie sprawę, że kredyt zaufania od kibiców jest ogromny. Wiele obietnic padło i wiele rzeczy mówiliśmy, ale najważniejsze teraz jest to, abyśmy to pokazali na boisku, a potem - jak mi się wydaje - wszystko się odpowiednio ułoży i również my będziemy mieli z tego satysfakcję i damy ją naszym kibicom. Najlepszy i odpowiedni moment będzie do tego będzie już w piątek - podkreślił Jakub Błaszczykowski.