- Musimy być pewni tego, co robimy. Czas pracuje dla nas. Jeżeli chodzi o doświadczenie piłkarzy, to cały jest ono wykorzystywane i pomocne w tym, aby stres był pozytywny. Chodzi o dreszczyk emocji. Jest to tylko piłka i są sytuacje, gdy trzeba natychmiast reagować. Staramy się rozgrywać mecz przed rozpoczęciem spotkania. Jesteśmy przygotowani na różne warianty taktyczne. To cała strategia przygotować do meczu. Pod tym kątem całe spotkanie analizujemy - powiedział Adam Nawałka, nowy selekcjoner reprezentacji Polski.
W piątek biało-czerwoni we Wrocławiu zmierzą się ze Słowacją. - Nigdy nie podchodzę do sytuacji w ten sposób, aby doszukiwać się czy będziemy mieli większe szanse z takim czy innym przeciwnikiem. Akurat tak się złożyło, że mój pierwszy mecz będzie rozgrywany przeciwko Słowacji. Na to byłem przygotowany. Musimy zwrócić uwagę na to, co my chcemy grać, szukać siły we własnych atutach - zaznaczył selekcjoner.
Potyczka odbędzie się we Wrocławiu, a nowy miejscowy stadion do tej pory nie był zbyt gościnny dla drużyny narodowej. - To, że ten stadion w jakiś sposób trzeba odczarować, to tylko jeszcze bardziej mobilizuje. Przesądy zostawiamy jednak daleko. Interesuje nas to, co jest przed nami - powiedział Adam Nawałka.
Trener drużyny narodowej nie chciał zdradzić, kto zagra w wyjściowym składzie w piątkowym spotkaniu. Sami piłkarze o tym, który z nich wybiegnie na boisko w podstawowej jedenastce, dowiedzą się dopiero 90 minut przed meczem! - Nie mogę powiedzieć kto zagra w wyjściowym składzie z tego względu, że piłkarzy dowiedzą się o tym się pierwsi. Zmieniamy formułę co do przedstawiania składu. Zawodnicy dowiedzą się o tym dopiero 90 minut przed meczem. Chcę, żeby wszyscy piłkarze byli przygotowani do wyjścia, aby każdy wiedział, że jest bardzo potrzebny i wziął odpowiedzialność na siebie. Niezwykle ważne jest to, aby każdy zawodnik czuł się bardzo potrzebny - podkreślił Adam Nawałka.
Jeszcze sie zdziwicie ;p
POLSKA DO BOJU!!!!