Kto z Afryki pojedzie na mundial? Formalność Ghany, historyczna szansa Burkina Faso

Czarny Ląd w Brazylii reprezentować będzie pięć drużyn. Blisko awansu są Ghana, Nigeria oraz WKS, natomiast Tunezja i Kamerun toczą zaciętą rywalizację.

Przed rewanżowymi pojedynkami w strefie CAF zdecydowanie najłatwiejsze zadanie czeka Czarne Gwiazdy. Michael Essien i spółka mogą przegrać w Kairze różnicą nawet cztery goli, a i tak wywalczą przepustki do Brazylii. Ghana uczestniczyła w dwóch ostatnich mundialach i nie przyniosła wstydu Afryce, odpadając kolejno w 1/4 i 1/8 finału. Po raz pierwszy od czerwca 2011 roku w drużynie narodowej może wystąpić Kevin-Prince Boateng, który postanowił wznowić karierę reprezentacyjną.

W świetnym położeniu znajduje się także Nigeria, która w październiku zdołała pokonać na wyjeździe Etiopię. Super Orły, zwycięzcy ostatniego turnieju o Puchar Narodów Afryki, począwszy od 1994 roku aż czterokrotnie brały udział w finałach mistrzostw świata i także tym razem nie powinno ich zabraknąć w mundialu. Selekcjoner Stephen Keshi w formacji ofensywnej ma do dyspozycji takie gwiazdy jak John Obi Mikel, Victor Moses, Emmanuel Emenike, Victor Obinna i Ahmed Musa.

Wygrywając na własnym terenie 3:1, milowy krok w kierunku światowego czempionatu zrobili reprezentanci Wybrzeża Kości Słoniowej. Didier Drogba i spółka nie mogą być jednak pewni awansu, ponieważ Senegal dysponuje ogromnym potencjałem ofensywnym. Snajperzy tej klasy co Moussa Sow, Papiss Cisse, Henri Saivet czy Mame Diouf są w stanie strzelić mnóstwo goli. Znacznie słabiej prezentują się jednak pozostałe formacje kadry Alaina Giresse'a, w których najbardziej doświadczony piłkarz rozegrał ledwie 20 meczów w narodowych barwach. Iworyjczycy - kadrowo bez wątpienia najsilniejsza reprezentacja z Afryki - brali udział w dwóch ostatnich mundialach, jednak nie zdołali wyjść z grupy.

Na występ w Brazylii mocno liczą także Nieposkromione Lwy, które posiadają w składzie mnóstwo indywidualności. Samuel Eto'o, Pierre Webo, Joel Matip czy Alex Song bez wątpienia mają wystarczające umiejętności, by z powodzeniem rywalizować w turnieju finałowym, ale wcześniej muszą uporać się z Tunezją. Zadanie niełatwe, ponieważ na wyjeździe Kamerun nie zdobył ani jednego gola. Z drugiej jednak strony wśród Orłów Kartaginy brakuje wielkich gwiazd, a do decydującego etapu kwalifikacji kadra z północy kontynentu awansowała tylko dzięki wykluczeniu reprezentacji Wysp Zielonego Przylądka, której w decydującym meczu uległa 0:2.

Mnóstwo emocji wzbudziła pierwsza konfrontacja Algierii z Burkina Faso. Lisy Pustyni przegrały 2:3, ale miały sporo pretensji do sędziego o podyktowanie w końcówce spotkania rzutu karnego dla Ogierów. Swoją wyższość kadrowicze Vahida Halilhodzicia będą mogli udowodnić we wtorek w Al-Bulajdzie. Faworytom zadanie postara się utrudnić między innymi Prejuce Nakoulma, który ma pewne miejsce w podstawowym składzie zespołu Paula Puta. Burkina Faso - finalista Pucharu Narodów Afryki z tego roku - jeszcze nigdy nie grała na mundialu i może zostać drugim po Bośni i Hercegowinie debiutantem w Brazylii.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Program rewanżowych spotkań decydującego etapu eliminacji w Afryce:
Nigeria - Etiopia, sob. 16.11.2013 godz. 16.00

Pierwszy mecz: 2:1

Senegal - Wybrzeże Kości Słoniowej, sob. 16.11.2013 godz. 20.00
Pierwszy mecz: 1:3

Kamerun - Tunezja, nd. 17.11.2013 godz. 15.00
Pierwszy mecz: 0:0

Egipt - Ghana, wt. 19.11.2013 godz. 17.00
Pierwszy mecz: 1:6

Algieria - Burkina Faso, wt. 19.11.2013 godz. 19.15
Pierwszy mecz: 2:3

Źródło artykułu: