Łukasz Piszczek deklaruje: Chcę zakończyć karierę w Borussii Dortmund

Polski obrońca wkrótce powróci do gry w Borussii. Zapewnia, że, jeśli tylko klub będzie chciał kontynuować z nim współpracę, nie przejdzie do innej drużyny.

Borussia Dortmund jest dla Łukasza Piszczka trzecim klubem w profesjonalnej karierze po Zagłębiu Lubin i Herthcie Berlin. 28-latek do drużyny z Signal-Iduna Park trafił latem 2010 roku, po czym jego kariera nabrała tempa. W ciągu trzech sezonów "Piszczu" wyrósł na czołowego bocznego obrońcę Europy, a pozyskaniem go zainteresował się nawet Jose Mourinho, prowadzący wówczas Real Madryt.

Poważna kontuzja, wskutek której Piszczek musiał pauzować przez blisko pół roku, sprawiła, że atrakcyjność reprezentanta Polski na rynku transferowym spadła niemal do zera. Jeśli jednak podopieczny Juergena Kloppa powróci do formy z wiosny 2013 roku, z pewnością nie będzie mógł narzekać na brak ofert z najsilniejszych drużyn Starego Kontynentu.

Piszczek dla chętnych do wykupienia go z Borussii ma już gotową odpowiedź - odmowną. - Jestem szczęśliwy w Dortmundzie, a nie należę do tego typu zawodników, którzy co dwa lata zmieniają kluby. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, chciałbym zakończyć tutaj piłkarską karierę - zadeklarował na łamach niemieckich mediów. Warto dodać, że występy w czarno-żółtych barwach do końca przygody z futbolem wyobraża sobie również Jakub Błaszczykowski.

Obecny kontrakt defensora z Borussią obowiązuje do połowy 2017 roku. Gdy jego ważność upłynie, Piszczek będzie miał już skończony 32. rok życia.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: