Błyszczący w Borussii Dortmund Robert Lewandowski w reprezentacji Polski cieniuje. Choć nie można mu odmówić zaangażowania, to jego bilans bramkowy jest fatalny. Słaba ofensywa to jeden z głównych powodów, przez który biało-czerwoni nie dostali się na mistrzostwa świata w Brazylii.
Adam Nawałka zmuszony jest więc do szukania różnych wariantów gry. - Nie ukrywam, że dążę do ustawienia 4-3-3 - zdradza selekcjoner reprezentacji. Problemem kadry nie jest tylko zawodzący Lewandowski, ale brak alternatyw dla niego. W meczach ze Słowacją i Irlandią szanse gry w niewielkim wymiarze czasowym dostali Marcin Robak i Łukasz Teodorczyk. Nie okazali się oni jednak zbawieniem.
Bramki Roberta Lewandowskiego w reprezentacji Polski:
[wrzuta=3Tw5HNdr4sB,mmkk07]
Nadzieja jest więc w Arkadiuszu Miliku, który błyszczy w reprezentacji U-21. W rozegranym we wtorek meczu z Grecją zaliczył hat-tricka, a w całych eliminacjach zdobył dziewięć bramek i póki co jest najskuteczniejszym graczem eliminacji. - Cieszą mnie takie informacje - mówi Nawałka, który doskonale zna 19-letniego napastnika, bo to właśnie on wprowadzał go do seniorskiej piłki w Górniku Zabrze.
- Arek Milik jest zawodnikiem o bardzo dużym potencjale, z możliwościami gry na różnych pozycjach. W Górniku był prowadzony tak, że grał zarówno jako wysunięty napastnik, czyli typowa "9", jak również jako "10" i z boku. Jest uniwersalnym zawodnikiem - opowiada selekcjoner kadry.
Bramki Arkadiusza Milika w el. MME:
[wrzuta=9S2YrPOLmYJ,mmkk07]
Milik, jak również kilku innych zawodników reprezentacji U-21 powinien spodziewać się powołania od Adama Nawałki w przyszłym roku. Zakończone niedawno zgrupowanie kolidowało z meczem eliminacji do mistrzostw Europy 2015, dlatego selekcjoner nie chciał osłabiać młodzieżówki. - Z kilkoma zawodnikami z tej kadry wiąże spore nadzieje. Wszystko zależy od Arka i innych reprezentantów młodzieżówki czy będą gotowi na powołanie już na wiosnę, czy będzie trzeba za nimi poczekać - kontynuuje Nawałka.
Największym problemem Milika jest fakt, że nie może wywalczyć sobie podstawowego miejsca w Augsburgu i wchodzi tylko z ławki rezerwowych. - Mam nadzieję, że będzie dostawał więcej szans w klubie, a wtedy z pewnością będzie robił postępy. On bardzo potrzebuje rytmu meczowego - zakończył Adam Nawałka, który przyznaje, że widzi przyszłość reprezentacji w składzie z Milikiem i Lewandowskim.