Andre Villas-Boas zdruzgotany: Byliśmy ekstremalnie słabi

Tottenham został zdemolowany przez Manchester City i poległ aż 0:6. Menedżer Kogutów Andre Villas-Boas był zdruzgotany tym co spotkało jego zespół.

- Wszystko poszło źle. Straciliśmy gola kilkanaście sekund po pierwszym gwizdku sędziego i od samego początku trudno nam było realizować plan taktyczny. W sumie gospodarze wbili nam aż sześć bramek, a w takich okolicznościach trudno powiedzieć cokolwiek sensownego - przyznał Andre Villas-Boas, cytowany przez skysports.com.

Impet ofensywny ekipy Manuela Pellegriniego mógł robić wrażenie, lecz Portugalczyk w żaden sposób nie usprawiedliwia tym porażki. - Można oczywiście powiedzieć, że The Citizens byli świetni, my jednak zaprezentowaliśmy się ekstremalnie słabo i zapłaciliśmy za to bardzo wysoką cenę.

Koguty zajmują dopiero 9. miejsce, a oprócz klęski w Manchesterze mogą się wstydzić z jeszcze jednego powodu. W dwunastu kolejkach obecnego sezonu ekipa z Londynu strzeliła zaledwie dziewięć goli. Gorsze pod tym względem są tylko zamykające tabelę Crystal Palace i Sunderland.

Komentarze (2)
avatar
robal
26.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Andre Zwijasz-Bagaż. 
Bodiczek
25.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Skończyło się "penaldado" i Tottenham przestał strzelać :)