- Wszystko poszło źle. Straciliśmy gola kilkanaście sekund po pierwszym gwizdku sędziego i od samego początku trudno nam było realizować plan taktyczny. W sumie gospodarze wbili nam aż sześć bramek, a w takich okolicznościach trudno powiedzieć cokolwiek sensownego - przyznał Andre Villas-Boas, cytowany przez skysports.com.
Impet ofensywny ekipy Manuela Pellegriniego mógł robić wrażenie, lecz Portugalczyk w żaden sposób nie usprawiedliwia tym porażki. - Można oczywiście powiedzieć, że The Citizens byli świetni, my jednak zaprezentowaliśmy się ekstremalnie słabo i zapłaciliśmy za to bardzo wysoką cenę.
Koguty zajmują dopiero 9. miejsce, a oprócz klęski w Manchesterze mogą się wstydzić z jeszcze jednego powodu. W dwunastu kolejkach obecnego sezonu ekipa z Londynu strzeliła zaledwie dziewięć goli. Gorsze pod tym względem są tylko zamykające tabelę Crystal Palace i Sunderland.