Warta Poznań czeka na decyzję Marcina Kikuta. "Do tanga trzeba dwojga"

Wciąż nie wiadomo, czy wiosną w barwach Warty wystąpi Marcin Kikut. Trener Marek Kamiński widziałby w składzie tego piłkarza, ale póki co szanse na jego pozyskanie są niewielkie.

30-letni pomocnik trenuje z zielonymi od ponad dwóch tygodni po tym jak rozwiązał kontrakt z Ruchem Chorzów. W tym sezonie w ogóle nie grał w pojedynkach o stawkę, więc obecnie skupia się przede wszystkim na odbudowaniu formy. Mimo to nie jest zbyt chętny na występy w II lidze.

- Wiem, że Marcin chciałby nadal grać w T-Mobile Ekstraklasie i to teraz dla niego priorytet. Musimy uszanować wolę zawodnika, zresztą do tanga trzeba dwojga, więc jeśli miałby być u nas, musi tego chcieć - powiedział trener ekipy z Drogi Dębińskiej, Marek Kamiński.

Drzwi dla Marcina Kikuta są jednak w Poznaniu otwarte. - Znam go bardzo dobrze, jeszcze z czasów wspólnej pracy w Amice Wronki. Teraz na treningach też prezentuje się solidnie, mimo długiej absencji jest optymalnie przygotowany pod względem fizycznym. Na pewno byłby dla nas ciekawą opcją - zaznaczył szkoleniowiec.

Przygodę z futbolem Kikut zaczął w Pogoni Barlinek, poważnie zaistniał jednak w Amice Wronki, w której barwach zaliczył debiut w ekstraklasie. Później grał jeszcze w Lechu Poznań i Ruchu Chorzów.

Źródło artykułu: