Już wkrótce Borussię Dortmund czekają kluczowe pojedynki z Bayerem Leverkusen (7 grudnia) oraz Olympique Marsylia (11 grudnia), tymczasem sytuacja kadrowa zespołu wciąż się pogarsza!
Do Matsa Hummelsa, Nevena Suboticia, Marcela Schmelzera i Ilkaya Gundogana dołączył Marco Reus, którego występ we wtorkowym spotkaniu z FC Saarbruecken jest wykluczony. Czy gwiazdor BVB zagra w kolejnych meczach, póki co nie wiadomo.
Jakby tego było mało, ligową potyczkę z FSV Mainz z urazami zakończyli również Jakub Błaszczykowski oraz Sven Bender. Jest praktycznie przesądzone, że polski skrzydłowy i niemiecki pomocnik nie wezmą udziału w konfrontacji Pucharu Niemiec, a to dla Juergena Kloppa oznaczać będzie konieczność wystawienia eksperymentalnego składu. Być może do "11" po raz pierwszy w sezonie wskoczy Jonas Hofmann, tworząc tercet ofensywnych pomocników z Pierre-Emerickiem Aubameyangiem i Henrichem Mchitarjanem.
Pomimo licznych osłabień kadrowych Borussia uchodzi za zdecydowanego faworyta pojedynku z III-ligowcem. Kloppa bardziej od atutów przeciwnika martwią warunki do gry, jakie panować będą na Ludwigsparkstadion. - Już przed losowaniem sprawdziłem, na których obiektach nie ma podgrzewanej murawy. Jednym z nich jest stadion w Saarbruecken - mówi Klopp, który obawia się, że na zmrożonym boisku kolejni z jego podopiecznych mogą doznać kontuzji.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.