Sparingowo: Kolejne zwycięstwo Arki za "Wielką Wodą"

W meczu rozegranym w New Britain, Arka wygrała 2:0 z połączoną drużyną dwóch polonijnych klubów: Polonią Falcon New Britain i Olympią Stamford. Grano 2 x 40 minut, w każdej połowie z innym rywalem.

Aleksander Wójcik
Aleksander Wójcik

Drugi sparing Arki w Ameryce Północnej miał wybitnie towarzyski charakter. Spotkanie rozegrane w New Britain w stanie Connecticut trwało dwa razy po 40 minut i w każdej połowie żółto-niebiescy z Gdyni sparowali z innym przeciwnikiem. Zarówno miejscowa Polonia Falcon, jak i Olympia Stamford to polonijne kluby z amatorskiej ligi Connecticut Soccer League.

Na tle polskiego I-ligowca nieco lepiej zaprezentowali się "Olimpijczycy" którym udało się zremisować drugą połowę 0:0. Obie bramki dla Arki Gdynia, podobnie jak gola w pierwszym sparingu z amatorskim FC Icon New Jersey - zdobył zawodnik III-ligowych rezerw - Maciej Wardziński

W 33. minucie Piotr Tomasik  dokładnie dograł piłkę w polu karnym do pozostawionego bez opieki "Wargi," a młody napastnik Arki spokojnie przyjął futbolówkę i dokładnie uderzył, nie dając żadnych szans bramkarzowi Polonii Falcon na skuteczną interwencję. Pięć minut później ten sam piłkarz, po rzucie rożnym wykonanym przez Radosława Pruchnika, wykazał się największym sprytem i w zamieszaniu podbramkowym, z bliska wpakował piłkę do siatki.

W zespole Arki najbardziej aktywny był Michał Rzuchowski, który wielokrotnie zarówno w pierwszej, jak i drugiej odsłonie próbował uderzeniami z dystansu lub z rzutów wolnych zaskoczyć golkiperów drużyny przeciwnej.

Polonia Falcon w pierwszej odsłonie stworzyła sobie kilka doskonałych okazji do tego, aby pokonać Patryk Kamolę ale za każdym razem raziła nieskutecznością. Z kolei Olympia Stamford jedyną i najlepszą okazję do zdobycia bramki stworzyła sobie pięć minut przed końcem meczu, gdy Victor Fernandez dostał piłkę na siódmym metrze przed bramką Kamoli, ale uderzył wysoko nad poprzeczką.

Trenerem Polonii Falcon jest znany wybrzeżowy piłkarz Janusz Możejko, przed laty zawodnik m.in.: Arki i Lechii Gdańsk. Możejko bronił gdyńskich barw w latach 1980-84, gdy Arka występowała w ówczesnej ekstraklasie.

Mecz obserwowała liczna grupa Polonusów, którzy stanowią zdecydowaną większość mieszkańców New Britain w stanie Connecticat. Wśród nich nie brakowało kibiców Arki, którzy swoje przywiązanie do klubu okazywali nie tylko żółto-niebieskimi barwami, ale nawet tablicami rejestracyjnymi swoich samochodów.

W swoim ostatnim występie na amerykańskiej ziemi Arkowcy w ramach obchodów 65. rocznicy tamtejszej Polonii - zmierzą się w sobotę o 14 miejscowego czasu, z drużyną Polonia New York. W żółto-niebieskich barwach ma być przetestowany napastnik - 19-letni reprezentant Kanady polskiego pochodzenia.

Polonia Falcon New Britain/Olympia Stamford - Arka Gdynia 0:2 (0:2)
0:1 Wardziński 33',
0:2 Wardziński 38'

Polonia: Kara, Labanowicz, Zygo, T. Michalak, White, Stępień, Gromadowski, Platkiewicz, Kuzniar, Brewer, Kurzatkowski oraz D. Michalak, Sobilo, Plucke, Penja, Kolacz, Zobre, Gregor, Chyliński.

Olympia: Sobotka, Pawłowski, Lekaw, Ipina, Żukowski, Abdulah, Elgart, Fernandez, Baccielo, Wrona, Hurudini oraz Sieniawa, Levence.

Arka: Kamola - Sulewski, Sobieraj, Robakowski, Radzewicz (41' Dampc) - Budka (65' Tomasik), Rzuchowski, Pruchnik (41' Matys), Tomasik (41' Stolc) - Fujikawa - Wardziński.

Czy rozgrywanie w formie roztrenowania sparingów z amatorskimi zespołami polonijnymi, to dobra forma promocji polskiej piłki w USA?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×