Szansa Pawłowskiego? Barca przełamie serię - przed 1/16 finału Pucharu Króla

Najsilniejsze hiszpańskie ekipy rozpoczynają udział w rozgrywkach Pucharu Króla. Miejmy nadzieję, że swoją szansę w tych rozgrywkach otrzyma również Bartłomiej Pawłowski.

Po dwóch porażkach z rzędu w końcu po zwycięstwo sięgnie FC Barcelona. Trudno bowiem przypuszczać, że Duma Katalonii nie przywiezie z III-ligowego boiska pokaźnej zaliczki bramkowej. Do składu po 82 dniach kontuzji powraca Jordi Alba, natomiast z powodu drobnych problemów z mięśniami nie pojawili się w nim Xavi, Andres Iniesta oraz, decyzją trenera, Gerard Pique. Szansę na występ od pierwszej minuty ma kilku młodych graczy na czele z Adama Traore, Jeanem Marie Dongou czy Sergi Roberto.

FC Cartagena w swojej III-ligowej grupie zajmuje trzecie miejsce, a w klubie świętują samo wylosowanie wielkiej Barcy. Dlaczego? - Mamy budżet na poziomie miliona euro, a to spotkanie pokryje go w 60 procentach. Rok jest już uratowany - przyznał jeden z przedstawicieli klubu.

Trzeci mecz z rzędu w barwach Realu Madryt opuści Cristiano Ronaldo. Portugalczyk jest już w pełni zdrowy po ostatnim urazie, ale nie może zagrać ze względu na czerwoną kartkę, którą otrzymał w finałowym meczu poprzedniej edycji rozgrywek. Królewscy zagrają na stadionie, dopiero szóstego zespołu jednej z grup III ligi, Olimpic Xativa. W dotychczasowych 20 meczach tego sezonu podopieczni Carlo Ancelottiego zdobyli aż 62 gole. Po sobocie ta rewelacyjna średnia może się jeszcze poprawić.

Podobnie jak w Lidze Mistrzów, dostępu do bramki Królewskich będzie bronić Iker Casillas, a z przodu od pierwszej minuty powinniśmy się spodziewać m.in. Nacho, Casemiro, Alvaro Moraty czy Jese Rodrigueza.

Tak cieszono się w Cartagenie i Olimpic Xativa po losowaniu 1/16 finału Pucharu Króla:

[wrzuta=6QUNPAEmc1s,guaje]

Więcej minut powinni otrzymać również na co dzień rezerwowi gracze Atletico Madryt, którzy we wszystkich rozgrywkach zgromadzili najwięcej punktów spośród hiszpańskich drużyn. Diego Simeone zapewne postawi na sprowadzonych latem - bramkarza Daniela Arunzubię, Toby'ego Alderweirelda i Josuha Guilavogui, a także jednego z największych talentów hiszpańskiej piłki - Olivera Torresa.

Miejmy nadzieję, że z rezerwowych skorzysta również Bernd Schuster. Malaga CF tworzy jedną z I-ligowych par i na sam koniec pierwszych meczów zmierzy się z Osasuną Pampeluna. Kibice i dziennikarze w Andaluzji wierzą, że drugi raz w podstawowej jedenastce klubu z La Rosaleda wybiegnie Bartłomiej Pawłowski, który dotychczas w pięciu ligowych meczach (4 razy z ławki) grał przez 165 minut i zdobył jednego gola.

1/16 finału Pucharu Króla, pierwsze mecze:

Piątek, 6 grudnia:

Lleida - Betis Sewilla, godz. 12:00

Villarreal - Elche, godz. 16:00

Algeciras - Real Sociedad, godz. 18:00

Racing Santander - Sevilla, godz. 20:00

Cartagena - FC Barcelona, godz. 22:00

Real Valladolid - Rayo Vallecano, godz. 22:00

Sobota, 7 grudnia:

Sant Andreu - Atletico Madryt, godz. 16:00

Girona - Getafe, godz. 18:00

Celta Vigo - Athletic Bilbao, godz. 20:00

Recreativo Huelva - Levante, godz. 22:00

Olimpic Xativa - Real Madryt, godz. 22:00

Niedziela, 8 grudnia:

Alcorcon - Granada, godz. 12:00

Las Palmas - Almeria, godz. 17:00

Gimnastic Tarragona - Valencia, godz. 17:00

Real Jaen - Espanyol Barcelona, godz. 19:00

Malaga - Osasuna Pampeluna, godz. 21:00

[i]Rewanże odbędą się 16-18 grudnia.

[/i]

Komentarze (3)
LexoN
6.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak dziś Barca nie wygra to już naprawdę coś na rzeczy będzie. Zagra kilku młodych i Cesc w pomocy (wreszcie). Wygrana obowiązkowa. 
avatar
Gervasio
6.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chłopak na pewno ma potencjał, tylko z tymi naszymi chłopakami jest tak , że jak już wybiegają na boisko w podstawowym składzie to nie pokazują pełni umiejętności . OBy było inaczej w przypadku Czytaj całość
avatar
Remle
6.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to on już tam nie gra, że szansę ma dostać? Po dobrym początku wydawało się, że będzie łatwo, ale widać Hiszpanie szybko go rozpracowali i skończyło się niestety