Serie A: Derby Mediolanu dla Interu, złoty gol Palacio w końcówce meczu!

Bramka zdobyta w 86. minucie zapewniła Nerazzurrim wygraną w 159. derbach stolicy Lombardii. Kibice zgromadzeni na San Siro byli świadkami niezbyt ciekawego i emocjonującego pojedynku.

Obie mediolańskie zespoły przystąpiły do derbowego pojedynku w nie najlepszych nastrojach po kilku nieudanych występach. Borykający się z poważnymi problemami kadrowymi w swoim zespole Massimiliano Allegri zupełnie nieoczekiwanie wystawił w wyjściowym składzie Riccardo Saponarę, który wcześniej w Serie A rozegrał zaledwie... 24 minuty! Wśród Nerazzurrich od pierwszego gwizdka arbitra wystąpił za to 40-letni weteran Javier Zanetti.

Pojedynek na San Siro nie był porywającym widowiskiem. Kibice obserwowali sporo fauli oraz mnóstwo walki w środku pola. Obie drużyny dawały z siebie wszystko, ale przed "16" rywali nie potrafiły wykonać podania otwierającego drogę do bramki. W pierwszej odsłonie znakomitą okazję miał jedynie Andrea Poli, ale koszmarnie spudłował z 8 metrów. W odpowiedzi w polu karnym Milanu szarżował Rodrigo Palacio, który upadł na murawę po starciu z Cristianem Zapatą. Gracze Interu domagali się podyktowania rzutu karnego, ale sędzia nie wskazał na "wapno".

Po zmianie stron nieco więcej z gry mieli podopieczni Waltera Mazzarriego, lecz piłka nie chciała wpaść do bramki strzeżonej przez Christiana Abbiatiego. Znakomitej okazji w 81. minucie nie wykorzystał Palacio, który z bliskiej odległości oddał zdecydowanie zbyt słaby strzał, a również dobitka w wykonaniu Yuto Nagatomo była niewystarczająco mocna. Wreszcie gdy wydawało się, że potyczka zakończy się podziałem punktów, Palacio sprytnym strzałem piętą po podaniu Fredy'ego Guarina całkowicie zaskoczył defensywę Rossonerich i Abbiatiego, zapewniając swojemu zespołowi cenne i prestiżowe zwycięstwo. Milan pozostaje bez ligowej wygranej nad Interem od sezonu 2010/2011.

W ekipie czerwono-czarnych bezbarwnie wypadli Ricardo Kaka i Mario Balotelli. Brazylijczyk wraz z Włochem nie potrafili sforsować defensywy Interu, a w końcówce spotkania sprawiali wrażenie sfrustrowanych. W doliczonym czasie gry nerwy puściły Sulleyowi Muntariemu, który wyleciał z boiska za bezmyślne odepchnięcie rywala. Reasumując - końca kryzysu Milanu nie widać.

Czarno-niebiescy 2013 rok kończą na 5. pozycji ze stratą aż 15 punktów do prowadzącego w tabeli Juventusu Turyn i bez większych szans na wskoczenie na podium. Milan zajmuje dopiero 13. miejsce i trudno przypuszczać, by był w stanie włączyć się do walki o europejskie puchary.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Inter Mediolan - AC Milan 1:0 (0:0)
1:0 - Palacio 86'

Składy:
Inter:

Handanović - Campagnaro, Rolando, Jesus - Zanetti (68' Kuzmanović), Cambiasso (83' Icardi), Jonathan, Taider (57' Kovacić), Nagatomo - Guarin, Palacio.
Milan:

Abbiati - De Sciglio, Zapata, Bonera, Constant (46' Emanuelson) - Poli (88' Pazzini), de Jong, Muntari - Kaka, Saponara (76' Matri) - Balotelli.

Czerwona kartka: Muntari /90+3'/ (AC Milan).

TABELA SERIE A ->>>

Komentarze (10)
avatar
eXpErT
23.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Milanu, mieli swoje szanse w I połowie i powinni to wykorzystać. Swoją drogą poziom spotkania bardzo rozczarował. 
avatar
Kukuryku
22.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Inter - Milan. Derby judaszów. Kiedyś Pirlo, Ibracadabra, Ronaldo teraz Pazzini, Balotelli, Munatri 
avatar
tonny
22.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Forza Inter! Ten Judasz, Muntari powinien wylecieć już w pierwszej połowie za faul na Jonathanie. Mediolan niebiesko-czarny i tak ma być ;D 
LexoN
22.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do lutego jeszcze sporo czasu, ale Milan musi się wziąć za siebie jeśli nie chce zostać ośmieszony w LM. 
avatar
ikar
22.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
brawo brawo brawo Inter;)