Bayern Monachium od wielu miesięcy zabiegał o pozyskanie Roberta Lewandowskiego. Aby wygrać wyścig po 25-latka z Manchesterem United czy Realem Madryt, Bawarczycy musieli nie tylko głębiej sięgnąć do kieszeni (według spekulacji "Lewy" zarabiać będzie ponad 10 mln euro rocznie), ale też przekonać Polaka, że na Allianz Arena będzie miał najlepsze warunki do rozwoju. Radość Karl-Heinza Rummenigge nikogo nie powinna zatem zaskakiwać.
- Wszystko poszło idealnie! Robert podpisał kontrakt w sobotni wieczór przy Saebener Strasse (siedziba klubu - przyp.red.). Jesteśmy niezwykle szczęśliwi, że zdecydował się wybrać właśnie Bayern - przyznał "Kalle". - Lewandowski jest jednym z najlepszych napastników na świecie i nie mam wątpliwości, że dzięki niemu Bayern będzie jeszcze silniejszy i uzyska nowe możliwości. Jeszcze raz wszyscy bardzo się cieszymy - stwierdził Rummenigge.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Prezes Gwiazdy Południa jest zachwycony pozyskaniem reprezentanta Polski, ale równocześnie nie zamierza rezygnować z Mario Mandzukicia, który obecnie występuje w podstawowym składzie zespołu Pepa Guardioli w roli napastnika i strzela niemało bramek. - Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Miał spory wkład w to, że w ostatnim czasie wywalczyliśmy tak wiele trofeów. Wystarczy wspomnieć, że zdobył gola w finale Ligi Mistrzów w Londynie. Znakomicie rozwija się w Bayernie i ma ważny kontrakt do połowy 2016 roku, a podczas niedawnej rozmowy z jego agentem powiedziałem, że jesteśmy chętni do rozmów o jego przedłużeniu. W żadnym wypadku nie bierzemy pod uwagę jego sprzedaży - wyjaśnił.