Klub Perquisa królem zimowego polowania? Kolejni znani gracze na celowniku

Nowy trener Betisu Sewilla Juan Carlos Garrido musi wyprowadzić swoją ekipę z samego dna Primera Division, a przecież Los Verdiblancos wciąż czekają mecze w Lidze Europy oraz Pucharze Króla.

Betis Sewilla był jedną z rewelacji grupowej fazy Ligi Europy. Dobre występy w kontynentalnych rozgrywkach okupiono jednak fatalnymi wynikami w Primera Division, przez które z pracą w klubie musiał pożegnać się trener Pepe Mel. W grudniu zespół przejął Juan Carlos Garrido, który jednak wciąż nie przerwał fatalnej serii - zespół na krajowym podwórku nie wygrał od końca września (w 11. kolejkach 3 remisy i 8 porażek) i zajmuje ostatnią pozycję w tabeli ze stratą pięciu oczek do bezpiecznej strefy.

W zakończeniu kompromitującej passy Betisowi ma pomóc okienko transferowe, a Los Verdiblancos mogą się okazać na nim najaktywniejszym hiszpańskim zespołem. O krok od półrocznego wypożyczenia na Benito Villamarin jest Bryan Ruiz z Fulham Londyn. 28-letni napastnik nie błyszczy formą w Premier League i w tym sezonie tylko raz cieszył się z trafienia. Za reprezentanta Kostaryki Betis ma zapłacić milion euro.

Ponadto w sobotę do Sewilli na badania ma zawitać jeden z największych talentów hiszpańskiej piłki - Leo Baptistao. Atakujący Atletico Madryt w obecnej chwili nie ma szans na wygranie rywalizacji w napadzie Los Colchoneros i również ma zostać wypożyczony.

To jednak nie wszystkie pragnienia Garrido. Zgodnie z jego życzeniem, wkrótce piłkarzem Betisu zostanie defensywny pomocnik Cristian Erbes, który za 2,3 mln trafi do Hiszpanii z Boca Juniors i podpisze 4-letni kontrakt. W orbicie zainteresowań znajduje się również skrzydłowy Sergio Canales z Valencii CF.

Przypomnijmy, że piłkarzem Betisu jest Damien Perquis, który na początku listopada doznał poważnego złamania szczęki w dwóch miejscach i jego powrót na boisko planowany jest dopiero na przełomie stycznia i lutego.

Komentarze (1)
LexoN
10.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Baptistao już prawie pewny. Do tego jeszcze Pabon ma z Valencii przyjść. Gdyby Ruiza udało się sprowadzić, to już nieźle by to wyglądało. Mam nadzieję, że pucharowa wygrana nad Bilbao wlała nie Czytaj całość