Wcześniej podopieczni Piotra Stokowca ograli kolejno Gryfa Wejherowo 3:1, Kaszubię Kościerzyna 4:1 i Arkę Gdynia 2:0. Trener Jagi podsumował wtorkowe starcie sparingowe ze Stomilem.
- Kolejny sparing na dobrym poziomie. Nie będziemy tu mówić o porywającym widowisku, ale były momenty bardzo dobrej gry. To cieszy, bo jest się na czym zaczepić i chcemy, żeby te momenty trwały jak najdłużej. Mieliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. Później gdy wprowadzamy już zmienników i dużo młodzieży, często nie ogranej nawet w trzeciej lidze, to wiadomo, że jest więcej takiej żywiołowości i przypadkowości. Generalnie, jak na pracę, którą tu wykonujemy cieszę się, że obyło się bez kontuzji, że realizujemy już pewien zarys planu taktycznego, nad którym skupimy się bardziej w Turcji - stwierdził opiekun Jagiellonii na łamach oficjalnej strony klubu.
- Drużyna trzyma się razem, dochodzi kilku nowych zawodników i potrafimy stworzyć monolit, zawodnicy się komunikują, potrafią utrzymać zero z tyłu, do tego konstruujemy ciekawe akcje, także obóz naprawdę dobrze zakończony. Nie będę mówił o klasie drużyny, bo to są solidni pierwszoligowcy, nie są to mecze do jednej bramki, bo każdy jest już dobrze zorganizowany. Drużyna trzyma poziom, nikt nie narzeka na zmęczenie i to mi się podoba. Po powrocie gramy jeszcze z Dolcanem, a później lecimy do Turcji, gdzie zagramy z przeciwnikami dużo bardziej zaangażowanymi taktyczno-technicznie - dodał Piotr Stokowiec.
Jagiellonia po 21 kolejkach T-Mobile Ekstraklasy ma na swoim koncie 29 punktów i zajmuje 9. pozycję w tabeli. Wiosną białostoczanie powalczą o pierwszą ósemkę ekstraklasy.
Źródło: jagiellonia.pl
na Instagramie 
na Facebooku 
