Henning Berg: Wykonaliśmy krok w dobrym kierunku

- Uważam, że wykonaliśmy krok w dobrym kierunku - mówi po drugim zimowym sparingu z 1.FC Koeln (2:2) trener Legii Warszawa [tag=34967]Henning Berg[/tag].

Mistrzowie Polski prowadzili z liderem niemieckiej 2. Bundesligi 1:0 po golu Henrika Ojamy, ale remis 2:2 uratował im w ostatniej minucie meczu strzałem z rzutu wolnego Helio Pinto. Trener Berg skorzystał już z zawodników, którzy wcześniej przebywali na zgrupowaniu reprezentacji Polski.

- Uważam, że wykonaliśmy krok w dobrym kierunku. Kilku zawodników, którzy wrócili ze zgrupowania reprezentacji, nie pracowało z nami zbyt długo. Mimo to gra w pierwszej połowie była dobra. Uważam, że wykonaliśmy postęp w grze defensywnej. Mieliśmy również kilka niezłych ataków. Teraz to, co wyglądało dobrze i w defensywie, i w ataku, chcemy prezentować dużo, dużo częściej. Czasami podczas gry traciliśmy koncentrację, głównie miało to miejsce po przerwie. Dobrze, że zawodnicy mieli meczową praktykę przeciwko zespołowi ze szczytu drugiej Bundesligi. To było dobre przygotowanie do drugiej części sezonu - mówi Berg.

Norweg zaskoczył wyjściowym składem, stawiając w roli "9" Henrika Ojamę. - Chcieliśmy sprawdzić go w ataku. Ma dobrą szybkość, jest silny. Strzelił gola i myślę, że jest z niego zadowolony. Ma jednak jeszcze nad czym pracować, jak na przykład nad poruszaniem się po boisku. Zaprezentował dziś swoje najlepsze cechy - to ważne - ale chcemy, by robił to jeszcze częściej - tłumaczy opiekun Legii.

- Lado Dwalszwili nie jest jeszcze gotowy fizycznie na tyle, na ile mógłby być. Głównym powodem było jednak to, że chcieliśmy zobaczyć, jak w ataku radzi sobie Ojamaa, Mikita i Arak. Wiemy, co potrafi Dwaliszwili. Jest najlepszym strzelcem Legii. Oszczędziliśmy go na ten mecz, by mógł skupić się na jeszcze jednym treningu fizycznym. Widzieliśmy go już wielokrotnie, teraz chciałem przyjrzeć się innym zawodnikom - dodaje szkoleniowiec mistrzów Polski.

Źródło artykułu: