18. kolejkę Bundesligi otworzy pojedynek niepokonanej na własnym terenie i plasującej się na 3. miejscu w tabeli Borussii M'gladbach z liderującym Bayernem Monachium, który w tym sezonie wygrał 15 meczów i zanotował 2 remisy.
Rywalizacji z zespołem Luciena Favre'a Pep Guardiola ma prawo się obawiać, zwłaszcza że na placu gry nie pojawią się Franck Ribery, Javi Martinez oraz Bastian Schweinsteiger, a występ powracającego do zdrowia Arjena Robbena w pełnym wymiarze czasowym nie jest możliwy.
Największym osłabieniem jest z pewnością nieobecność jednego z najlepszych piłkarzy 2013 roku, Ribery'ego. Trenera w równym stopniu martwi też absencja "Schweiniego". - To czołowy zawodnik Bundesligi w ostatnich latach i wielka szkoda, że w tym sezonie grał do tej pory tak niewiele. Potrzebujemy go i mamy nadzieję, iż będzie gotowy już wkrótce - mówi o doświadczonym pomocniku Guardiola.
Jeśli Bawarczycy mają w tym sezonie polec, to - jak się wydaje - właśnie na Borussia-Park w Moenchengladbach, gdzie przegrały już Borussia Dortmund i Schalke 04. - Szykuje się ciężka przeprawa, ale jesteśmy dobrze przygotowani. Mam jednak świadomość, że prędzej czy później doznamy porażki. Oby miało to miejsce jak najpóźniej - przekonuje kataloński trener, który zapewnia, że sparingowej porażki 0:3 z Red Bull Salzburg nie należy traktować poważnie.
Przewidywany skład Bayernu: Neuer - Rafinha, Boateng, Dante, Alaba - Lahm - Mueller, Thiago, Kroos, Goetze - Mandzukić.
Czy Bayern Monachium w piątek dozna pierwszej porażki w sezonie? 
