Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski zaczną rundę wiosenną na ławce rezerwowych?
Polskim piłkarzom trudno będzie przebić się do wyjściowej jedenastki Borussii w meczach o stawkę. Na kilka dni przed inauguracją rundy rewanżowej wszystko wskazuje na to, że będą rezerwowymi.
O miejsce na prawym boku obrony walczą Kevin Grosskreutz i Łukasz Piszczek. W końcówce rundy jesiennej Polakowi dwukrotnie udało się zawitać do "11", ponieważ trener raz dał odpocząć Niemcowi, a raz ustawił go w roli defensywnego pomocnika. Tym razem wszystko wskazuje na to, że od 1. minuty wystąpi młodszy z piłkarzy, choć trener przyznaje, że forma naszego rodaka idzie w górę. - Dla Piszczka był to pierwszy w tym sezonie prawdziwy okres przygotowań, ponieważ latem nie mógł trenować z powodu kontuzji - wskazuje Klopp.
Poważnego konkurenta na prawym skrzydle ma również Jakub Błaszczykowski. Chodzi o Pierre-Emericka Aubameyanga, który jesienią przeważnie wygrywał rywalizację z kapitanem polskiej kadry. Czy tym razem będzie podobnie? Wydaje się, że przeciwko Augsburgowi szkoleniowiec desygnuje do gry ten sam ofensywny kwartet, który znakomicie spisał się w pierwszej połowie sparingu z MSV Duisburg, aplikując rywalom pięć goli: Aubameyang, Henrich Mchitarjan, Marco Reus, Lewandowski. To będzie oznaczać, że dla Błaszczykowskiego zabraknie miejsca w podstawowym składzie.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Największym zmartwieniem Kloppa jest przedłużająca się absencja Matsa Hummelsa. Reprezentant Niemiec ma być gotowy na drugi bądź trzeci mecz o punkty. Póki co jego miejsce zajmie Manuel Friedrich albo Marian Sarr. W środku pola wciąż brakuje Ilkaya Gundogana, ale dzięki Nuriemu Sahinowi i Svenowi Benderowi pozycja numer "6" jest dobrze obsadzona. Ciekawy bój na lewej stronie defensywy stoczą powracający do gry po kontuzji Marcel Schmelzer i rewelacyjny 21-letni Erik Durm.
Przewidywany skład Borussii w meczu z Augsburgiem: Weidenfeller - Grosskreutz, Sokratis, Friedrich, Schmelzer - Bender, Sahin - Aubameyang, Mchitarjan, Reus - Lewandowski.
Jakub Błaszczykowski zdradził cel na drugą połowę sezonu. "Szykujemy się na ciężką rundę"