Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski zaczną rundę wiosenną na ławce rezerwowych?

Polskim piłkarzom trudno będzie przebić się do wyjściowej jedenastki Borussii w meczach o stawkę. Na kilka dni przed inauguracją rundy rewanżowej wszystko wskazuje na to, że będą rezerwowymi.

Okres przygotowawczy Borussii Dortmund przed drugą połową sezonu dobiegł końca. Wicemistrzowie Niemiec wygrali wszystkie cztery mecze kontrolne, uzyskując imponujący bilans bramkowy 13:3. Udział w golach mieli biało-czerwoni: Robert Lewandowski zdobył łącznie trzy bramki i zaliczył asystę, Jakub Błaszczykowski raz wpisał się na listę strzelców, a ponadto - podobnie jak Łukasz Piszczek - zapisał na swoim koncie jedną asystę. Od soboty 25 stycznia Borussia rywalizować będzie już o punkty, a w pierwszym spotkaniu zmierzy się z FC Augsburg. Jaki skład do boju pośle Juergen Klopp?

O miejsce na prawym boku obrony walczą Kevin Grosskreutz i Łukasz Piszczek. W końcówce rundy jesiennej Polakowi dwukrotnie udało się zawitać do "11", ponieważ trener raz dał odpocząć Niemcowi, a raz ustawił go w roli defensywnego pomocnika. Tym razem wszystko wskazuje na to, że od 1. minuty wystąpi młodszy z piłkarzy, choć trener przyznaje, że forma naszego rodaka idzie w górę. - Dla Piszczka był to pierwszy w tym sezonie prawdziwy okres przygotowań, ponieważ latem nie mógł trenować z powodu kontuzji - wskazuje Klopp.

Poważnego konkurenta na prawym skrzydle ma również Jakub Błaszczykowski. Chodzi o Pierre-Emericka Aubameyanga, który jesienią przeważnie wygrywał rywalizację z kapitanem polskiej kadry. Czy tym razem będzie podobnie? Wydaje się, że przeciwko Augsburgowi szkoleniowiec desygnuje do gry ten sam ofensywny kwartet, który znakomicie spisał się w pierwszej połowie sparingu z MSV Duisburg, aplikując rywalom pięć goli: Aubameyang, Henrich Mchitarjan, Marco Reus, Lewandowski. To będzie oznaczać, że dla Błaszczykowskiego zabraknie miejsca w podstawowym składzie.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Największym zmartwieniem Kloppa jest przedłużająca się absencja Matsa Hummelsa. Reprezentant Niemiec ma być gotowy na drugi bądź trzeci mecz o punkty. Póki co jego miejsce zajmie Manuel Friedrich albo Marian Sarr. W środku pola wciąż brakuje Ilkaya Gundogana, ale dzięki Nuriemu Sahinowi i Svenowi Benderowi pozycja numer "6" jest dobrze obsadzona. Ciekawy bój na lewej stronie defensywy stoczą powracający do gry po kontuzji Marcel Schmelzer i rewelacyjny 21-letni Erik Durm.

Przewidywany skład Borussii w meczu z Augsburgiem: Weidenfeller - Grosskreutz, Sokratis, Friedrich, Schmelzer - Bender, Sahin - Aubameyang, Mchitarjan, Reus - Lewandowski.

Komentarze (2)
avatar
jazzal
22.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Błaszczykowski powinien popracować nad gwiazdorstwem a co do Łukasza mam nadzieje ze zagra od pierwszych minut 
avatar
ikar
22.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piszczek będzie grał od pierwszej minuty