Aleksander Komor oraz Arkadiusz Lewiński nie znaleźli uznania w oczach Jana Kociana i najbliższe pół roku spędzą w Motorze Lublin.
Pierwszy z wymienionych jest obrońcą, ma 19 lat i pochodzi z... Lublina. Zawodnik na Cichą trafił półtora roku temu, ale do tej pory nie miał okazji zagrać w pierwszym zespole Niebieskich.
Z kolei Lewiński ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Puszczy Niepołomice. Na początku stycznia piłkarz trenował z pierwszym zespołem Ruchu, ale słowacki szkoleniowiec nie widział dla niego miejsca w kadrze chorzowian na rundę wiosenną.
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[/b]