Milan wystąpił bez pauzującego za żółte kartki Mario Balotellego, którego w roli wysuniętego napastnika zastąpił Giampaolo Pazzini. Dość nieoczekiwanie w podstawowym składzie znalazł się Sulley Muntari, a wśród rezerwowych usiadł Nigel de Jong. Na murawie zabrakło jeszcze nowych nabytków: Michaela Essiena oraz Adela Taarabta.
Turyńczykom udało się przetrwać początkowy napór Rossonerich, a w 18. minucie objęli prowadzenie. Na indywidualną akcję zdecydował się Ciro Immobile, który z łatwością minął Daniele Bonerę i nie dał szans Christianowi Abbiatiemu. Po półgodzinie gry mogło być już 0:2, jednak Alexander Farnerud koszmarnie przestrzelił po perfekcyjnym dograniu Alessio Cerciego.
Drużyna Clarence'a Seedorfa wyrównać zdołała dopiero po zmianie stron - z dystansu huknął Adil Rami, a piłka odbiła się od stojącego na linii strzału Kamila Glika, co uniemożliwiło interwencję Daniele Padellemu. Polak nie tylko w tej sytuacji miał sporo pecha. W dalszej części meczu kapitan Torino dwukrotnie został sponiewierany przez rywali. Tak było m.in. w 78. minucie, kiedy próbujący strzelać przewrotką Pazzini trafił naszego rodaka w twarz! Włoch otrzymał żółtą kartkę, a środkowy obrońca na szczęście mógł kontynuować grę.
Oba zespoły stworzyły ciekawe widowisko, w którym bliższy odniesienia zwycięstwa był Milan. Gospodarze nie zdołali jednak po raz drugi sforsować solidnej defensywy Torino, która ambitną postawą zasłużyła na wywiezienie z Lombardii jednego "oczka". Po zakończeniu 21. kolejki Ricardo Kaka i spółka mogą spaść na 11. pozycję w tabeli Serie A.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
AC Milan - Torino FC 1:1 (0:1)
0:1 - Immobile 18'
1:1 - Rami 50'
Składy:
Milan:
Abbiati - De Sciglio, Bonera, Rami, Emanuelson - Montolivo, Muntari (63' de Jong) - Honda (89' Petagna), Kaka, Robinho (75' Saponara) - Pazzini.
Torino:
Padelli - Maksimović, Glik, Moretti - Darmain, Basha (69' Kurtić), Vives, Farnerud (54' El Kaddouri), Masiello - Cerci (90+3' Meggiorini), Immobile.
TABELA SERIE A ->>>