Jeden napastnik w Śląsku Wrocław i...

Śląsk Wrocław ma jednego znakomitego napastnika, jakim jest Marco Paixao. Co by się jednak stało, gdyby Portugalczyk nabawił się kontuzji lub musiał pauzować za nadmiar kartek? Kto go zastąpi?

Marco Paixao, najskuteczniejszy piłkarz aktualnych brązowych medalistów T-Mobile Ekstraklasy, w 2013 roku zapisał na swoim koncie aż 16 bramek, ale co należy podkreślić - Portugalczyk występuje we wrocławskim zespole dopiero od lipca bieżącego roku i do osiągnięcia takiej zdobyczy bramkowej potrzebował 28 meczów. Dziesięć z tych goli Marco Paixao strzelił w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, pięć dorzucił w eliminacjach do Ligi Europejskiej, a jednego w Pucharze Polski. W zimowych sparingach napastnik sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców.

Portugalczyk to zdecydowanie najlepszy piłkarz Śląska Wrocław i jedno z najważniejszych jego ogniw. Mówi się, że nikt nie jest nie do zastąpienia, ale to raczej nie odnosi się do sytuacji Paixao w zespole WKS-u. O ile bowiem w rozgrywkach ligowych Portugalczyk do tej pory strzelił dziesięć goli, to kolejny zawodnik zielono-biało-czerwonych ma w tej klasyfikacji zaledwie cztery trafienia. Jest nim Sylwester Patejuk. To właśnie były zawodnik Podbeskidzia Bielsko-Biała, wspólnie z Sebino Plaku, ma być ewentualnym zmiennikiem Paixao w formacji ataku.

- W sparingach testowaliśmy możliwości gry bez napastnika albo z Sylwestrem Patejukiem, czy też Sebino Plaku na tej pozycji. I te rozwiązania są możliwe - wyjaśnił Stanislav Levy, trener Śląska Wrocław.

Dla kibiców Śląska to jednak marne pocieszenie. Nikt w zespole WKS-u tak skuteczny jak Portugalczyk nie jest, chyba że... jego brat bliźniak Flavio Paixao. Ten na razie jednak nie może pojawiać się w potyczkach ligowych.

Strzelcy Śląska w zimowym okresie przygotowawczym:

ZawodnikGole
Marco Paixao 6
Flavio Paixao 4
Sylester Patejuk 3
Kamil Dankowski 2
Dalibor Stevanović 1
Dudu Paraiba 1
Sebino Plaku 1
Komentarze (0)