- Starcia z Gibraltarem to miłe wycieczki, ale już Irlandia i Gruzja na pewno nie będą łatwymi przeciwnikami. Czy awansujemy na mistrzostwa Europy? Może przy jakimś wielkim farcie się uda. Nie wierzę w nasz sukces, jestem zdania, że Szkocji i Niemców na pewno nie ogramy. Irlandczycy też mogą stanowić dla nas poważną przeszkodę, zwłaszcza że ostatnio dostawaliśmy od nich manto - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Janusz Wójcik.
- By w ogóle myśleć o udanym zakończeniu eliminacji, dużo musi się zmienić w grze zespołu. Bez tego wynik losowania nie będzie mieć dla nas żadnego znaczenia. Jeśli pokażemy poziom z ostatnich spotkań towarzyskich, to nie mamy żadnych szans. Ciekaw jestem jak wypadniemy w sparingu ze Szkocją. On dam nam częściową odpowiedź na temat tego jak mogą się ułożyć kwalifikacje - dodał były trener biało-czerwonych.
Zdaniem Wójcika przeciwnicy, którzy staną nam na drodze w batalii o Euro 2016, grają niewygodny futbol. - Szkoci potrafią stosować wysoki pressing, to zresztą charakterystyczne dla wszystkich wyspiarskich ekip, a my sobie nie radzimy w takich warunkach. Z kolei liczenie na szczęście jest bardzo złudne i naiwne.
W opinii byłego selekcjonera Adam Nawałka powinien zmienić sposób doboru zawodników. - Czasu jest jeszcze sporo, więc można popracować nad formą zespołu. Warunek jest taki, że postawimy na piłkarzy grających w klubach zagranicznych. Posiłkowanie się graczami występującymi na polskim podwórku to błąd, który nic dobrego nie przyniesie. Ta liga jest słaba, strasznie odstaje poziomem od innych lig europejskich i opierając reprezentację na zawodnikach w niej grających, prochu na pewno nie wymyślimy - zaznaczył.
Czy Robert Lewandowski zacznie wreszcie regularnie trafiać do siatki w drużynie narodowej? Od jego skuteczności zależy przecież bardzo wiele. - Na to bym przesadnie nie liczył. "Lewy" musi mieć odpowiednich partnerów, a póki co ich niestety nie widać - stwierdził Wójcik.