Lech Poznań zajął stanowisko w sprawie przyszłości Mariusza Rumaka

We wtorek podaliśmy, że trener Mariusz Rumak otrzymał ultimatum od władz Lecha Poznań. Klub zabrał głos w tej sprawie i przedstawił swoje stanowisko.

- Cele ustalone z trenerem na obecny sezon są niezmienne. Lech Poznań ma walczyć co najmniej o podium T-Mobile Ekstraklasy i sztab szkoleniowy będzie z tego rozliczany. Nie podejmujemy żadnych nerwowych i nieprzemyślanych ruchów - przekazał portalowi SportoweFakty.pl rzecznik prasowy Kolejorza, Łukasz Borowicz.

Czy nowym opiekunem wicemistrza Polski może w najbliższym czasie zostać Waldemar Fornalik? - Wszelkie spekulacje dotyczące zwolnienia czy poszukiwania nowego trenera to tylko fakty medialne i nie będziemy ich komentować - zaznaczył Borowicz.

Na czym polegało wspomniane ultimatum? Mariusz Rumak miał zdobyć w dwóch najbliższych meczach sześć punktów. Zadanie nie będzie łatwe, bo w sobotę Kolejorz podejmuje Lechię Gdańsk, ale za tydzień wyjeżdża do Warszawy na pojedynek z Legią.

Aktualnie ekipa ze stolicy Wielkopolski zajmuje 3. miejsce w tabeli z dorobkiem 44 punktów. Do liderujących Wojskowych traci siedem oczek.

Komentarze (9)
avatar
Yollo
19.03.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Lech to organizacyjnie, finansowo i kadrowo nr 2 w Polsce i drugie miejsce na koniec sezonu moim zdaniem mają pewne. Tymczasowe wyskoki Górnika, Wisły czy Ruchu nic tu nie zmienią. Żeby jednak Czytaj całość
avatar
jerrypl
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
Bardzo słusznie, z wszelkimi zmianami należy się wstrzymać do końca sezonu. Wówczas przyjdzie czas na podsumowanie pracy pana Rumaka, a obecnie ewentualna zmiana niewiele by zmieniła de facto. 
avatar
lyko
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Już chyba wolę Rumaka od Fornalika. Z całym szacunkiem dla Pana Waldemara, ale jak dla mnie on kompletnie nie pasuję do koncepcji i warunków panujących w Lechu. 
Janerkalech
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tak jak pisałem że info mało prawdopodobne to znaczy fakty medialne gazetki fakt i SF a po tym jak wszyscy piłkarze ruszyli w stronę trenera po bramce Możdżenia można przypuszczać że grajki sto Czytaj całość
arekPL
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tzw "gięcie druta".......