Piłkarze pojawili się po zimowym urlopie w Lubinie siódmego stycznia. Zabrakło jednak Manuela Arboledy. - Kolumbijczyk ma pojawić się w Polsce 20 stycznia, a opóźnienie z jego powrotem do Lubina spowodowane jest tym, że weszliśmy do strefy Schengen i potrzebuje on odpowiedniej wizy - tłumaczył wówczas Sportowym Faktom Jan Wierzbicki, rzecznik prasowy Zagłębia. Bez Kolumbijczyka Miedziowi rozpoczęli zgrupowanie i jedenastego stycznia udali się nad polskie morze do Pogorzelicy. Tam trenowali głównie nad siłą i wytrzymałością. Piłkarze dostali solidnie w kość... - Mieliśmy ciężkie treningi w Pogorzelicy. Wiadomo, że jest to pierwszy obóz i tak zawsze jest. Prawie codziennie trenowaliśmy po trzy razy, więc łatwo nie było - mówił nam tuż po przyjeździe z Pogorzelicy Szymon Pawłowski.
W poprzednim roku również w Pogorzelicy Zagłębie przygotowywało się do rundy wiosennej, by później sięgnąć po tytuł mistrza Polski. Wówczas obowiązkowe były zabiegi krioterapii. Zabieg ten polega na poddaniu całego ciała przez maksymalnie trzy minuty działaniu bardzo niskich temperatur (od -160 do -100°C). Tym razem sztab szkoleniowy Zagłębia dał wolną rękę piłkarzom.
Zwieńczeniem zgrupowania w Pogorzelicy były dwa sparingowe mecze rozegrane jednego dnia, by wszyscy piłkarze mogli zaprezentować się sztabowi szkoleniowemu. Jeden zespół pokonał Pogoń Szczecin, a drugi Wybrzeże Rewalskie Rewal aż 8:1. Pięć goli wbił rywalom Piotr Włodarczyk, który wiosną chce być zdecydowanie skuteczniejszy niż jesienią, kiedy zdobył tylko jednego gola w lidze.
Zagłębie wróciło do Lubina 19 stycznia, by już 4 dni później udać się na drugie zgrupowanie do tureckiej miejscowości Belek. Sztab szkoleniowy nadal pracował nad siłą i wytrzymałością, ale piłkarze rozegrali już większą ilość sparingów. 24 stycznia grali z Amkar Perm i przegrali 0:1, jednak w przerwie meczu dowiedzieli się, że Wydział Dyscypliny ukarał Zagłębie degradacją za udział w aferze korupcyjnej. Z piłkarzy zeszło powietrze i przegrali z Amkarem. - Nie wiem dokładnie jakie były zarzuty wobec Zagłębia i nie chce oceniać czy jest to wyrok surowy czy nie. Dostaliśmy jednak większą karę niż Widzew, ale z tego co wiem, to mieli więcej zarzutów od nas - powiedział Sportowym Faktom Robert Kolendowicz. Jednak dwa dni później zawodnicy zapomnieli o werdykcie WD i pokonali NK Zagrzeb 2:0. Do kraju mistrzowie Polski wrócili na początku lutego. Wyniki sparingów nie mogą cieszyć, ale Kolendowicz nie przejmuje się nimi. - Spokojnie, nie można przywiązywać dużej wagi do sparingów. Nie martwimy się wynikami przegranych sparingów. Ważne, żebyśmy dobrze grali w lidze i tam zdobywali punkty. W sparingach mieliśmy fajne momenty i mam nadzieję, że więcej takich będzie na wiosnę - powiedział Kolendowicz.
Miedziowi kilka dni przebywali w Lubinie i czwartego lutego udali się do Melgaco w Portugalii. Z resztą zespołu nie poleciał Wojciech Łobodziński, który przeniósł się za 400 tysięcy euro do Wisły Kraków. Wciąż brakowało Manuela Arboledy... Tymczasem 1,5-roczny kontrakt podpisał Mate Lacić i wzmocnił defensywę Zagłębia. W Portugalii treningi były już nieco lżejsze i Miedziowi prócz treningów i sparingów wybrali się na wycieczkę m.in. do Fatimy oraz wzięli udział w raftingu, czyli spływu rwącą rzeką na pontonach. W Portugalii Zagłębie rozegrało cztery sparingi i warto odnotować, że Miedziowi pokonali pierwszoligowy zespół Bwin - Pacos Ferierra 2:0 będący w trakcie sezonu.
Zagłębie wróciło do Polski 15 stycznia i nie wyjeżdża już na żaden obóz. Teraz Miedziowi będą przygotowywać się do pierwszego meczu Orange Ekstraklasy z PGE GKS Bełchatów na własnych obiektach. Już w Lubinie do Miedziowych dołączył Radosław Janukiewicz. Został on wypożyczony na pół roku ze Śląska Wrocław, ale już wiadomo, że spędzi w Zagłębiu tylko kilka miesięcy, bowiem podpisał kontrakt z greckim zespołem Skoda i zacznie on obowiązywać od lata tego roku.
Zagłębie za główny cel stawia sobie zdobycie Pucharu Polski, ale także chce zakończyć rozgrywki ligowe na wyższym niż obecnie miejscu. Wciąż niewiadomo czy Zagłębie w przyszłym sezonie będzie grało w Orange Ekstraklasie czy też w drugiej lidze. Kluby zrzeszone w Ekstraklasa SA chcą zawiesić kary degradacji na 10 lat...
Wyniki sparingów Zagłębia:
19.01: Pogoń Szczecin - KGHM Zagłębie Lubin 3:5
Bramki dla Zagłębia: Szymon Pawłowski (dwie), Michał Zapaśnik, Andrzej Szczypkowski, Wojciech Łobodziński
19.01: Wybrzeże Rewalskie Rewal - KGHM Zagłębie Lubin 1:8
Bramki dla Zagłębia: Piotr Włodarczyk (pięć), Michał Chałbiński (dwie), Michał Goliński
24.01: Amkar Perm - KGHM Zagłębie Lubin 1:0
26.01: NK Zagrzeb - KGHM Zagłębie Lubin 0:2
Bramki dla Zagłębia: Michał Goliński, Piotr Włodarczyk
29.01: Krywbas Krzywy Róg - KGHM Zagłębie Lubin 2:1
Bramka dla Zagłębia: Michał Chałbiński
07.02: Pacos de Ferreira - KGHM Zagłębie Lubin 0:2
Bramki dla Zagłębia: Piotr Włodarczyk, Vidas Alunderis
09.02: Trefonese - KGHM Zagłębie Lubin 0:0
11.02: Sport Benfica e Lisboa of Luanda - KGHM Zagłębie Lubin 2:2
Bramki dla Zagłębia: Dawid Plizga (dwie)
14.02: Pontevedra CF - KGHM Zagłębie Lubin 2:1
Bramka dla Zagłębia: Michał Chałbiński
Podsumowanie:
4 zwycięstwa Zagłębia, 2 remisy, 3 porażki
Bramki: 21-11 dla Zagłębia
Strzelcy:
7 goli - Piotr Włodarczyk
4 gole - Michał Chałbiński
2 gole - Dawid Plizga, Michał Goliński, Szymon Pawłowski
1 gol - Vidas Alunderis, Michał Zapaśnik, Wojciech Łobodziński, Andrzej Szczypkowski
na Instagramie 
na Facebooku 
