Po porażce 0:3 z Borussią Dortmund w mediach pojawiły się głosy o kryzysie Bayernu Monachium. Mistrzowie Niemiec w pojedynku z 1.FC Kaiserslautern udowodnili, że wciąż stać ich na wysokie i przekonujące zwycięstwa. Thomas Mueller i spółka zaaplikowali Czerwonym Diabłom aż pięć goli, a stracili tylko jednego.
[wrzuta=8RTI7Mxz8ds,gladbacher88]
[i]
- Nie jestem zadowolony z tego, jak graliśmy. To nie był ten styl i ta jakość, które chcemy oglądać w najważniejszych momentach sezonu. Trzeba sobie powiedzieć szczerze, że taka gra w kluczowych meczach nie wystarczy[/i] - stwierdził Matthias Sammer. - Mam wrażenie, że drużyna nie jest w odpowiednim stopniu zaangażowana i w takim przypadku w decydujących chwilach może nam czegoś zabraknąć. Musimy zapytać sami siebie, czy naprawdę chcemy zdobyć pozostałe dwa trofea - dodał.
Z występu podopiecznych cieszył się natomiast Pep Guardiola. - Przeciwko Borussii nie walczyliśmy i nie wyglądaliśmy jak dobry zespół. Tym razem jestem bardzo zadowolony z gry i walki. W nadchodzących dniach będziemy dużo rozmawiać i trenować - powiedział Katalończyk, który myślami jest już przy zaplanowanym na 23 kwietnia półfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt.