Polski stoper pauzował w ostatnim spotkaniu z Dinamo Moskwa (0:5) z powodu kartek, ale po odcierpieniu kary wrócił do wyjściowego składu i już w 1. minucie meczu z FK Rostów wpisał się na listę strzelców, wykorzystując dośrodkowane Andrieja Karjaki z rzutu rożnego.
Wołga ostatecznie zwyciężyła 2:1 i jest to jej pierwsza wygrana od... 20 października minionego roku! W 13 poprzednich meczach ekipa z Niżnego Nowogrodu zdobył tylko dwa punkty i ugrzęzła w strefie spadkowej. Do wydostania się z niej brakuje jej pięciu "oczek".
To drugi gol Polczaka w bieżącym sezonie. Wychowanek GKS-u Katowice rozegrał pełne 90 minut. Ariel Borysiuk i Marcin Kowalczyk znaleźli się poza kadrą Wołgi na ten mecz.
Zobacz bramkę Polczaka z FK Rostów:
Wołga Niżny Nowogród - FK Rostów nad Donem 2:1 (1:0)
1:0 - Polczak 1'
2:0 - Sarkisow 64'
2:1 - Dziuba 90'