Piłkarze Kolejarza Stróże bronią się spadkiem z I ligi. Miedź Legnica plasuje się w środku stawki, lecz aspiracje tego klubu są zdecydowanie większe. - Oglądałem ostatnie dwa mecze Kolejarza i muszę przyznać, że to bardzo dobrze zorganizowany zespół. Po stracie piłki zawodnicy natychmiast wracają na swoje pozycje, uniemożliwiając rywalom szybki atak. To zespół składający się z doświadczonych graczy. Co ciekawe, nie mają zawodników zbyt wysokich, a mimo to sporo bramek zdobywają po stałych fragmentach gry - mówi przed niedzielnym spotkaniem Adam Fedoruk.
Miedzianka w ostatnim meczu ligowym doznała wysokiej porażki z Dolcanem Ząbki. Z Kolejarzem o punkty także nie będzie łatwo. - Kolejarz to zespół nieobliczalny, a z takimi gra się trudno. Preferują siłowy futbol. Szukają okazji do kontry i w tym elemencie są bardzo groźni. W ostatnim meczu właśnie z taką grą rywali mieliśmy sporo problemów i po kontrach traciliśmy bramki, dlatego teraz długo analizowaliśmy mecz z Dolcanem i pracowaliśmy nad tym, by zapobiec stracie bramek w taki sposób - zaznaczył trener Piotr Tworek.
[ad=rectangle]
Wszystko wskazuje na to, że skład Miedzi w meczu z Kolejarzem będzie inny niż w potyczce z Dolcanem. - Wykonaliśmy w tygodniu mnóstwo pracy i będziemy dobrze przygotowani do tego meczu. Myślę, że w porównaniu do naszego ostatniego, przegranego meczu, można się spodziewać zmian w składzie - powiedział Fedoruk.
- Jeśli chodzi o naszą sytuację kadrową, to nie możemy skorzystać z kontuzjowanych Tanżyny i Garucha. Pozostali zawodnicy są w pełni sił i do naszej dyspozycji. Tym razem nikt też nie pauzuje za kartki - dodał Tworek.
na Instagramie 
na Facebooku 
