"Budzik" w 2014 roku nie zagrał jeszcze ani razu w I zespole Pasów. 5 lutego, na półtora tygodnia przed startem rundy wiosennej, w czasie mini zgrupowania w słowackim Popradzie doznał niedrożności jelita i musiał przejść operację, po której był wyłączony z jakiejkolwiek aktywności.
3 kwietnia wrócił na boisko, ale jego ćwiczenia na trawie ograniczały się do truchtu. Trochę wcześniej rozpoczął zajęcia na siłowni, a 23 kwietnia - dokładnie 11 tygodni po operacji - wszedł w trening z pełnymi obciążeniami. 30 kwietnia wystąpił w spotkaniu IV-ligowych rezerw z Górnikiem Wieliczka, a 4 maja znalazł się w kadrze meczowej Pasów na pojedynek 32. kolejki z Widzewem w Łodzi (0:2).
[ad=rectangle]
Wobec spowodowanej kontuzją absencji Sławomira Szeligi wydawało się, że na sobotni mecz z Piastem Gliwice "Budzik" może wskoczyć nawet do pierwszej "11" Cracovii, ale w tygodniu poprzedzającym to spotkanie zmaga się z anginą. Dopiero w piątek przestanie przyjmować antybiotyk i jego ewentualny występ stanął pod dużym znakiem zapytania.
Oprócz niego i Szeligi kłopoty ze zdrowiem ma też Paweł Jaroszyński, który narzeka na ból mięśnia przywodziciela.