W swoim ostatnim ligowym występie w żółto-czarnych barwach Robert Lewandowski zaprezentował się znakomicie. W uzasadnieniach ocen przyznanych napastnikowi podkreślono, że jak zwykle ciężko pracował dla drużyny i bardzo dużo biegał, pokazując świetne wyszkolenie techniczne. Pochwalono go za zachowanie zimnej krwi przy zdobyciu pierwszej bramki. "Pokazał, że z rzutów wolnych również jest w stanie trafiać" - stwierdzono w odniesieniu do drugiego gola Polaka.
To, że od większości redakcji "Lewy" nie otrzymał maksymalnej noty, spowodowała sytuacja z 82. minuty, kiedy nasz rodak stanął oko w oko z Thomasem Kraftem i oddał strzał wprost w bramkarza Herthy Berlin. "Zaprzepaścił okazję do skompletowania hat-tricka" - przyznali redaktorzy DerWesten.
Łukasz Piszczek, który przed tygodniem wpisał się na listę strzelców, tym razem nie rozegrał najlepszych zawodów i należał do słabszych ogniw Borussii Dortmund. Dostrzeżono, że ofensywnie usposobiony boczny obrońca niejednokrotnie nie zdążył wrócić na swoją nominalną pozycję i pozostawił zbyt wiele miejsca berlińczykom.
[ad=rectangle]
Lewandowski okazał się zdecydowanie najlepszym piłkarzem BVB, a za jego plecami znaleźli się bezbłędny w defensywie Mats Hummels, autor ładnego gola Milos Jojić oraz Henrich Mchitarjan, który ustalił rezultat na 4:0. Pozytywnie nie wyróżnił się tym razem Marco Reus, który zmarnował kilka niezłych sytuacji strzeleckich.
Oceny Polaków z Borussii kolejno od Bildu, RuhrNachrichten, DerWesten, RevierSport i Sportalu ("1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki):
Łukasz Piszczek - "3", "3,5", "3,5", "3,5", "3,5"
Robert Lewandowski - "1", "2", "2", "1,5", "1,5"
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!