To był niezwykle ciężki tydzień Karola Linettego. W sobotę wykonał sporo pracy w spotkaniu z Górnikiem Zabrze, w którym wystąpił z infekcją i był totalnie wyczerpany. Nie miał jednak czasu na regenerację, bo udał się na zgrupowanie reprezentacji Polski i we wtorek rozegrał 37 minut w meczu z Niemcami. Zaraz po jego zakończeniu wsiadł w samochód i z Hamburga oddalonego od Poznania o 560 km udał się do domu, aby w środę rano pisać maturę z geografii. W czwartek z kolei wsiadł razem z resztą drużyny Kolejorza do autokaru i udał się do Gdańska.
- To bardzo dużo jak dla tak młodego zawodnika. Mam nadzieję, że to przetrwa i dołoży nam jakości w meczu z Lechią - mówił we wtorek Jerzy Cyrak, drugi trener Kolejorza.
[ad=rectangle]
Jak obecnie czuje się 19-letni zawodnik Lecha Poznań? - Przebywałem w Hamburgu i byłem na treningu reprezentacji po którym rozmawiałem z trenerem Nawałką i Karolem. Zapewniał mnie on, że czuje się dobrze - mówił Mariusz Rumak. - Widziałem jego występ, w którym zaprezentował się bardzo solidnie. Wczoraj rozmawiałem z nim telefonicznie. Wziął udział w treningu regeneracyjnym. Napisałem maturę i czuje się mocny. To jest ważne, bo głowa jest poukładana, a młody organizm szybko się regeneruje. Zapewniał, że jest gotowy i pełen sił, aby zagrać z Lechia Gdańsk - dodał.
Trener Lecha nie ma możliwości oszczędzenia młodego lechity, ponieważ ma właściwie do dyspozycji tylko dwóch defensywnych pomocników prezentujących obecnie odpowiedni poziom, a Łukasz Trałka w piątek musi pauzować za kartki, co już stwarza problem z obsadzeniem tej pozycji. Dlatego Linetty jest Lechowi niezbędny.
