Według jednego z hiszpańskich programów, David Villa zdecydował się podpisać 3-letnią umowę z New York City FC. Klub został przed rokiem założony przez właścicieli Manchesteru City i baseballowej drużyny New York Yankees, a wkrótce ma dołączyć do rywalizacji w amerykańskiej lidze MLS. 32-letni Villa nie chce być już w cieniu Diego Costy czy Raula Garcii i podobno zgodził się na spore zarobki w USA.
[ad=rectangle]
Jest to nie tylko zła informacja dla Atletico Madryt, ale również FC Barcelony. W przypadku odejścia Asturyjczyka już w tym roku Duma Katalonii nie otrzyma kolejnych 3 mln euro, związanych z transferem na Vicente Calderon. Przypomnijmy, że Los Colchoneros przed rokiem zapłacili 2,1 mln za przybycie napastnika. Dodatkowe 2 mln miały trafić na konto aktualnego wicemistrza Hiszpanii w przypadku pozostania piłkarza na sezon 2014/2015 i kolejny milion w razie kontynuacji gry do 2016 roku.
W przypadku transferu Villa w derbach Nowego Jorku mógłby zmierzyć się z innym byłym graczem FC Barcelony - Thierrym Henry'm, który gra w New York Red Bulls.