WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Piłka nożna
  3. II liga
  4. Chojniczanka Chojnice
  5. Rafał Grzelak
  6. Rafał Grzelak: Trener Kafarski przestawił Flotę na inny futbol

Rafał Grzelak: Trener Kafarski przestawił Flotę na inny futbol

Flota Świnoujście pod wodzą Tomasza Kafarskiego była czwartą siłą I ligi i wywalczyła utrzymanie. - Trener przekazał nam swoją wizję, lecz nie patrzmy jednostkowo - zaznacza Rafał Grzelak.
Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski

Flota Świnoujście drżała o zachowanie statusu I-ligowca do ostatniej kolejki. Dopiero sobotnie zwycięstwo 2:0 z Can-Pack Okocimskim Brzesko pozwoliło Wyspiarzom odetchnąć po nerwowych rozgrywkach. - Ten mecz był w pewnym sensie ciągiem dalszym spotkania z Sandecją. Nie udało się wygrać w Nowym Sączu, dlatego musieliśmy walczyć o utrzymanie do samego końca. Liczyliśmy tylko na siebie, zagraliśmy ofensywnie i trener Kafarski nie pomylił się. Nadszedł czas na radość - uśmiechał się Rafał Grzelak.

Grzelak i spółka przepracowali ostatni miesiąc sezonu z Tomaszem Kafarskim. Drugi epizod "Kafara" w Świnoujściu zakończył się happy endem - Flota zrealizowała cel minimum i była w tym czasie czwartą siłą I ligi. - Trener przestawił nas na inną piłkę. Każdy szkoleniowiec ma swoją wizję futbolu i przekazuje ją piłkarzom. Wiadomo, że czasu było niewiele, więc nie eksperymentowaliśmy. Nie wiem, czy byliśmy lepiej poukładani, ale na pewno graliśmy inaczej - wyjaśniał Grzelak, choć przestrzegł, by nie spoglądać na renesans formy świnoujścian wyłącznie przez pryzmat trenera.
- Nie wiem, czy zmiana szkoleniowca była głównym motorem. Także z jego poprzednikiem - trenerem Baniakiem dalibyśmy z siebie wszystko w walce o utrzymanie. Być może wszystko potoczyłoby się podobnie, a być może inaczej. Nie patrzmy indywidualnie na osobę trenera, a na całą drużynę - Flotę Świnoujście.
Rafał Grzelak niemal nie opuszczał jedenastki w zakończonym sezonie Rafał Grzelak niemal nie opuszczał jedenastki w zakończonym sezonie
  • Marek Niewiada: Kamień spadł z serca po bardzo słabym sezonie
Klub ze Świnoujścia zakończył sezon z bilansem bramkowym 29:34. Za taki wynik można postawić mały plus tylko przy zawodnikach obronnych. Kompletnie nie spisały się natomiast formacje ofensywne. - Będzie to tematem analiz, czy obecny potencjał ofensywny Floty został w pełni wykorzystany. Fakt, że poza Okocimskim byliśmy najmniej bramkostrzelni w stawce. Statystyka nie kłamie, ale co zrobić... Same nazwiska nie grają i nawet ściągnięcie 3-4 zawodników z ekstraklasy nie zagwarantuje większej ilości goli. Jednostki nie pociągną zespołu, kiedy ten gra słabo - komentował były piłkarz Boavisty Porto.

Flocie potrzeba więc rewolucji kadrowej przed następnym sezonem, by wrócić do czołówki I ligi? - To pytanie do trenera, który będzie ustalać jakich zawodników potrzebuje do swojej taktyki. Powtórzę jeszcze raz, że za Kafarskiego i Baniaka graliśmy inaczej, więc to oczywiste, że obecny trener może chcieć innych zawodników niż ci ściągnięci przez poprzednika - odniósł się Grzelak.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Pomocnik jest jednym z jedenastu zawodników, których kontrakt z klubem wygasa. - Chciałbym zostać we Flocie, ale czy tak będzie? Nie zapadły jeszcze żadne decyzje.

Rewolucja kadrowa we Flocie Świnoujście? Wygasa 11 kontraktów

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Skomentuj 1
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (1)
 do serwisu aby dodać komentarz.
Piłka nożna Flota Świnoujście Polska Rafał Grzelak Fortuna I liga Tomasz Kafarski Świnoujście
Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
×
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×
Szczęsny i spółka jak feniks z popiołów