Rewolucja kadrowa we Flocie Świnoujście? Wygasa 11 kontraktów

Kontrakty aż jedenastu piłkarzy Floty Świnoujście wygasają w czerwcu. Nie tylko oni znajdą się na "wylocie". Na kim Tomasz Kafarski może oprzeć autorską drużynę?

Flota Świnoujście pokonała w sobotę Okocimskiego Brzesko 2:0 i zapewniła sobie utrzymanie w I lidze. Klub otrzymał licencję na następny sezon, nadchodzi czas decyzji organizacyjnych i kadrowych. Uniknięcie spadku to w zasadzie jedyny pozytyw ostatnich miesięcy w Świnoujściu i możliwe, że we Flocie zostanie przeprowadzona rewolucja personalna.

Jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego drużynę poprowadzi Tomasz Kafarski. Trenera wiąże kontrakt z klubem, poza tym ostatni miesiąc sezonu pod jego wodzą przyniósł renesans formy. Flota była w tym czasie czwartą siłą I ligi. Przed Kafarskim nowy rozdział. Dotychczas występował w roli "trenera-ratownika", który obejmował Flotę w trakcie rozgrywek. Teraz przepracują z nią okres przygotowań i będzie mieć wpływ na dobór zawodników.
[ad=rectangle]
Tomasz Kafarski jest zadowolony ze współpracy z asystentami Tomaszem Świderskim oraz Robertem Mioduszewskim. - Dostałem asystentów w spadku po trenerze Baniaku, ale na pewno byli trafionym strzałem. Są fachowcami, chcą się rozwijać i bez ich pomocy byłoby trudno o utrzymanie - chwali "Kafar".

Ważne umowy z klubem mają poza Kafarskim m.in. nieźle spisujący się wiosną Darko Brljak oraz Sebastian Olszar. Na tym duecie, wzmocnionym Markiem Niewiadą powinna być budowana nowa drużyna. Co prawda kontrakt tego ostatniego wygasa, ale trudno wyobrazić sobie Flotę bez wieloletniego kapitana.

Z kim będzie przygotowywać się Tomasz Kafarski do następnego sezonu?
Z kim będzie przygotowywać się Tomasz Kafarski do następnego sezonu?

Na liście zawodników, których kontrakty kończą się w czerwcu są: Krzysztof Bodziony, Michał Stasiak, Marek Opałacz, Rafał Grzelak i Radosław Jasiński. Ten ostatni chciałby spróbować sił w T-Mobile Ekstraklasie. - Rozmawiamy z kilkoma klubami z ekstraklasy i jedną mającą ambitne plany ekipą z I ligi. Na razie nie mogę zdradzić nazw tych klubów, ale wkrótce będziemy chcieli podjąć decyzję odnośnie przyszłości Radka - mówił niedawno menadżer zawodnika Michał Karpiński z agencji Champions.

- Pierwsze dni po meczu z Okocimskim poświęcamy na relaks i radość, ale mam nadzieję, że na początku tego tygodnia spotkam się z zarządem i wytypuję piłkarzy, których chciałbym na następny sezon, a których nie. I nie chodzi mi tylko o tę grupkę, których kontrakty wygasają, ale całą kadrę. Podstawowym celem na nadchodzące tygodnie jest stworzenie zespołu, który będzie grać tak jak w pierwszej połowie meczu z Okocimskim, a nie tak jak po przerwie - zapowiedział Tomasz Kafarski.

Flotę mogą opuścić także piłkarze sprowadzeni zimą przez Bogusława Baniaka. Tomasz Kafarski odsunął od jedenastki praktycznie wszystkich poza Brljakiem i Olszarem i bardzo prawdopodobne, że tacy piłkarze jak Klimas Gusocenko i Łukasz Sołowiej dostaną wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Kończy się wypożyczenie Jakuba Pułki z Wisły Kraków.

- Na pewno nie wszyscy piłkarze zostaną w klubie. Po pierwsze kończą się kontrakty większości z nas, a po drugie trener Kafarski będzie dobierać wykonawców do swojej koncepcji - opowiada Marek Niewiada. - Rotacja w Świnoujściu była zawsze duża, a zmiany są nieuniknione. Na pytanie jaką dokładnie Flotę zobaczymy na początku sierpnia chyba nikt nie zna odpowiedzi - dodał kapitan.

Realny jest zatem scenariusz, że w kadrze Floty Świnoujście zajdzie kilkanaście zmian. Na razie klub nie rozglądał się za konkretnymi wzmocnieniami. Ciążyło nad nim widmo spadku, który oznaczałby pożegnanie ze szczeblem centralnym. Jedynymi piłkarzami, o których przyjściu do Świnoujścia spekulowano są Mikołaj Lebedyński i Michał Magnuski. Pod uwagę brany jest także wariant ogrywania w I-ligowcu utalentowanych piłkarzy z zagranicy na mocy porozumienia z portugalskim inwestorem.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Lato w Świnoujściu będzie zatem gorące. Pierwsze konkrety powinny być znane jeszcze w czerwcu.

Komentarze (1)
avatar
stan57
15.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Już kiedyś była brazylijska Pogoń.Co z tego wynikło kibice ze Szczecina pamiętają.