Trenerzy w Bundeslidze od kilku lat stawiają na młodych i utalentowanych zawodników, odważnie wprowadzając ich do pierwszych zespołów. W ten sposób zaczęły się kariery Marco Reusa, Toniego Kroosa, Mario Goetze, Juliana Draxlera czy ostatnio Erika Durma i Christopha Kramera.
W minionym sezonie również objawiło się kilka talentów - w tym gronie wskazać należy Maxa Meyera z Schalke, Hakana Calhanoglu, który za blisko 15 mln euro zamienił HSV na Bayer Leverkusen, rewelacyjnego 18-letniego Timo Wernera z VfB Stuttgart, regularnie grającego w VfL Wolfsburg Maximiliana Arnolda czy kupionego przez Liverpool za 12 mln euro Emre Cana. Kto pójdzie w ich ślady?
[ad=rectangle]
Jak wskazuje SportBild, wielkich talentów nie brakuje w Schalke 04 Gelsenkirchen. Pierwszym z nich jest 17-letni napastnik Donis Avdijaj, który w rozgrywkach juniorskich strzelał gola za golem, a kolejnymi Leroy Sane, Pascal Itter i Marvin Friedrich. O przyszłość spokojni mogą być także fani Bayeru Leverkusen. Wśród Aptekarzy wyróżnić trzeba przebojowego 18-latka mającego już za sobą debiut w Lidze Mistrzów Juliana Brandta, pozyskanego z AS Romy Tina Jedvaja, wszechstronnego pomocnika Levina Oztunali oraz fenomenalnie dysponowanego w meczach kontrolnych Ukraińca Wladlena Jurczenkę.
W zespole TSG 1899 Hoffenheim mogą rozbłysnąć gwiazdy młodzieżowych reprezentantów Niemiec: Kevina Akpogumy i Janika Haberera. Z kolei szkoleniowiec Hannoveru 96 ma do dyspozycji tak perspektywicznych zawodników jak Kenan Karaman czy Tim Dierssen. W Werderze Brema na pierwszy plan wysuwa się postać podstawowego napastnika niemieckiej kadry U-19 Daviego Selke. Obok snajpera wyróżniono polskiego zawodnika - Martina Kobylańskiego. "Ma świetny strzał i nie waha się zbyt długo w polu karnym przeciwnika" - napisano o podopiecznym Robina Dutta.
Spośród 38 piłkarzy wytypowanych do roli objawień jest tylko jeden podopieczny Juergena Kloppa. Chodzi o Jannika Bandowskiego, który może operować na lewej i prawie stronie defensywy. Z kolei aż czterech wyróżnionych zawodników występuje na co dzień w Bayernie Monachium. Ci bardziej znani to Duńczyk Pierre-Emile Hoejbjerg, który pokazał się już z dobrej strony w finale Pucharu Niemiec z BVB, oraz autor gola na mundialu Julian Green. Fani mogą liczyć również na przebłyski synów gwiazd z sprzed lata: Lucasa Scholla i Gianluki Gaudino.
Młodych zawodników z już pokaźnymi umiejętnościami nie brakuje też w innych zespołach. Borussia M'gladbach dysponuje Mahmoudem Dahoudem, Hertha Berlin rozgrywającym Hany'm Mukhtarem, w VfL Wolfsburg występuje perspektywiczny defensywny pomocnik Paul Seguin, zaś w Hamburgerze SV operujący na tej samej pozycji Gideon Jung.
O tym, czy wymienieni piłkarze spełnią związane z nimi oczekiwania, przekonamy się najwcześniej w połowie 2015 roku. Niemal pewne jest za to, że większość trenerów wzorem minionych sezonów nie będzie obawiać się stawiać na piłkarzy nieogranych, lecz uzdolnionych.