Grzegorz Krychowiak jako pierwszy wsparł Legię

[tag=3863]Grzegorz Krychowiak[/tag] jest pierwszym reprezentantem Polski, który publicznie stanął w obronie Legii Warszawa po decyzji UEFA o ukaraniu mistrzów Polski walkowerem za występ Bartosza Bereszyńskiego.

24-letni pomocnik Sevilli FC, w barwach której we wtorek wieczorem stanie do walki o Superpuchar Europy, dał Legii wyraz wsparcia na Twitterze i wyraził nadzieję, że Komisja Odwoławcza UEFA zmieni decyzji Komitetu Dyscyplinarnego UEFA o ukaraniu mistrzów Polski walkowerem za występ nieuprawnionego do gry Bartosza Bereszyńskiego w rewanżowym meczu III rundy el. Ligi Mistrzów z Celtikiem Glasgow. Krychowiak jest pierwszym reprezentantem Polski i co za tym idzie nieanonimowym w piłkarskim świecie polskim piłkarzem, który publicznie stanął w obronie Legii.
[ad=rectangle]
- Przez kilka ostatnich dni z niepokojem śledziliśmy decyzje podejmowane przez europejskie autorytety. Wierzymy, że najważniejszym elementem tego sportu jest wynik wypracowany w uczciwej walce na boisku, zgodnie z hasłem UEFA: "Futbol przede wszystkim" - pisze Krychowiak na Twitterze.

- Jesteśmy odpowiedzialni za losy tego sportu i powinniśmy chronić dla przyszłych pokoleń piękne dziedzictwo piłki nożnej oparte o wyższe wartości. Miejmy nadzieję, że decyzje podejmowane w najbliższych dniach będą respektowały ducha gry, która zaczyna się i kończy na boisku. Dołącz do nas, jeśli wspierasz futbol zjednoczony wokół idei fair play i szacunku - dodaje reprezentant Polski.

Krychowiak dołączył tym samym do akcji Legii #NiechWygraFutbol, w ramach której stołeczny klub wystosował list otwarty do piłkarskiego środowiska na świecie.

Komentarze (3)
avatar
Rys
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak sie wspiera,piłke i skrzywdzonych piłkarzy Panie Kowalczyk. 
avatar
eXpErT
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Grzegorz! 
avatar
Varsovia
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Ładnie napisane. A przecież Grzegorz z Legią nie był związany w odróżnieniu od Kowalczyka, który mówi jedną bzdurę za drugą.