- Jeśli chodzi o przyjaźnie to miałem ją wyłącznie z Alexem Fergusonem, z nikim innym więcej. Dobrze się czułem również z Pellegrinim i Ancelottim, ale ja nie jestem w futbolu, aby zdobywać przyjaciół, a sukcesy - wyjawił Cristiano Ronaldo w wywiadzie dla jednej z portugalskich stacji telewizyjnych.
[ad=rectangle]
Jak z kolei było za czasów współpracy z Jose Mourinho? - W klubie była zła atmosfera, to był trudny etap zarówno na niwie prywatnej, jak i klubowej. Były różne sytuacje z piłkarzami, również z kibicami - przyznał CR7, który z The Special One w Realu Madryt współpracował w latach 2010-2013.
Zawodnik opowiedział również o swoich przygotowaniach i treningach. - Nie lubię smażonych rzeczy, burgerów, fast foodu i gazowanych napoi. Muszę jednak podziękować Bogu za dobre geny i to, że mogę jeść, wtedy kiedy chcę. Na treningu jestem godzinę wcześniej, aby spokojnie się rozgrzać i wykonać ćwiczenia na siłowni. Jestem pierwszym, który przychodzi na trening i ostatnim, który go opuszcza, możecie spytać moich kolegów. Na mój sukces składa się w 50 procentach ciało, więc muszę o nie odpowiednio dbać - wyjaśnił Ronaldo.