Ofensywa wciąż kuleje, co się dzieje z Bayernem? "Będzie nam ciężko aż do końca roku"

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  /
East News / /
zdjęcie autora artykułu

Zespół Pepa Guardioli bezbarwnie wypadł w Hamburgu i kolejny raz miał duże problemy w ofensywie. Trener Bawarczyków przyznaje, że słaby występ jego podopiecznych nie był incydentalny.

Bayern Monachium był zdecydowanym faworytem konfrontacji z dołującym od początku rozgrywek Hamburgerem SV. Na Imtech-Arena triumfatorzy Bundesligi z minionego sezonu zaprezentowali jednak mało ciekawy futbol i nie stworzyli zbyt wielu klarownych sytuacji. Ostatecznie bezbramkowy remis trudno było uznać za wynik niesprawiedliwy.

Wyłączając pojedynek z III-ligowym Preussen Muenster w I rundzie Pucharu Niemiec, Bayern w sześciu dotychczasowych występach zdobył zaledwie sześć goli! To fatalny wynik imponującego wcześniej skutecznością zespołu Pepa Guardioli. Nie budzi wątpliwości, że niewielka liczba bramek nie jest wyłącznie skutkiem braku szczęścia czy pechowym zbiegiem okoliczności. [ad=rectangle] - Nie było nam łatwo dobrze wejść w meczu po tym, jak zaledwie w środę stoczyliśmy bój z Manchesterem City. Po zmianie stron prezentowaliśmy się nieco lepiej, ale niestety nie wykorzystaliśmy wykreowanych sytuacji. Musimy dalej wiele pracować, ale do końca roku na pewno będzie nam ciężko - przyznał trener, cytowany przez tz-online.de. Guardiola ponownie dał do zrozumienia, że przyczyną słabszej formy są problemy, jakie zespół napotkał w okresie przygotowawczym.

[i]

- Nie możemy być zadowoleni, jeśli pojedynek kończy się remisem. Tym bardziej, że po przerwie mieliśmy sposobność, by zadać zwycięski cios. Generalnie zrobiliśmy jednak zbyt mało[/i] - ocenił kapitan Philipp Lahm. - Oczywiście chcieliśmy zwyciężyć, ale za późno odpowiednio weszliśmy w to spotkanie i ostatecznie nie możemy narzekać na podział punktów. Zdecydowaliśmy się na rotację i dlatego nie możemy szukać żadnych wymówek - dodał Manuel Neuer.

W sobotę w ofensywie pozytywnie nie wyróżnili się Xherdan Shaqiri, Claudio Pizarro i Thomas Mueller, który zmarnował najlepszą okazję do zdobycia gola. Również wprowadzeni na boisko po przerwie Mario Goetze oraz Robert Lewandowski nie zdołali zaskoczyć formacji obronnej Hamburgera SV. Solidnie zagrała za to linia obrony dowodzona przez Jerome'a Boatenga.

Wyniki Bayernu Monachium w oficjalnych meczach w tym sezonie:

Rywal Rozgrywki Wynik Gole
Borussia DortmundSuperpuchar Niemiec0:2-
Preussen MuensterPuchar Niemiec4:1Goetze, Mueller, Alaba, Pizarro
VfL WolfsburgBundesliga2:1Mueller, Robben
Schalke 04Bundesliga1:1Lewandowski
VfB StuttgartBundesliga2:0Goetze, Ribery
Manchester CityLiga Mistrzów1:0Boateng
Hamburger SVBundesliga0:0-
Źródło artykułu:
Czy Bayern Monachium wkrótce zacznie zdobywać więcej goli?
Tak, zwłaszcza kiedy Robben i Ribery będą wspólnie przebywać na boisku
Nie, Bawarczycy do końca roku będą mieć problemy z grą ofensywną
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
xavi
21.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ofensywa Bayernu potrzebuje zdrowych i w formie Robbena i Thiago.  
avatar
AntyFarsa
21.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Czy tam nikt nie widzi tego, że pep jest do wypalenia? I to, im szybciej tym lepiej!  
avatar
EneMene
21.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No nie wiem czy tak solidnie zagrała obrona skoro Neuer ciągle wychodził z bramki. A najlepszą okazję w meczu zmarnował Lahm, który po dośrodkowaniu w pole karne strzelił z pierwszej piłki wpro Czytaj całość