Bawarczycy w ostatnich występach mieli kłopoty ze skutecznością. Przeciwko Manchesterowi City zdobyli zaledwie jednego gola po strzale obrońcy Jerome'a Boatenga, natomiast w spotkaniu z Hamburgerem SV ani razu nie skierowali piłki do siatki. We wtorkowy wieczór Bayern Monachium wreszcie zaimponował w ofensywie, stworzył wiele dogodnych okazji i zwyciężył aż 4:0.
- Bardzo dobrze zaprezentowaliśmy się w pierwszych 25 minutach. Generalnie nasz styl był satysfakcjonujący, widziałem znaczną poprawę w budowaniu gry do przodu. Jesteśmy liderami, ale nie jest to istotne na tym etapie sezonu. Największe znaczenie ma styl - przyznał Pep Guardiola na łamach fcbayern.de.
[ad=rectangle]
Po kontuzji do gry powrócił Arjen Robben i ożywił poczynania obrońców tytułu. - Po remisie w Hamburgu zwycięstwo było dla nas bardzo ważne. Okazaliśmy się lepszym zespołem, a Paderborn na początku miał poważne problemy i dzięki temu szybko objęliśmy dwubramkowe prowadzenie. To pierwsza wygrana z obfitą zdobyczą bramkową i tylko tak trzymać - stwierdził Holender.
Oprócz Robbena oraz autora dwóch goli Mario Goetzego na wyróżnienie zasłużył Xabi Alonso. Jak wyliczyli dziennikarze Bildu, Hiszpan był bliski pobicia rekordu klubu w liczbie kontaktów z piłką w jednym meczu. Do chwili opuszczenia murawy w 80. minucie miał futbolówkę przy nodze 165 razy, podczas gdy najlepsze osiągnięcie należy do Thiago Alcantary (177).