Kotwica pojedzie tylko na wycieczkę do Stalowej Woli?

W sobotę w Stalowej Woli miejscowa Stal podejmie Kotwicę Kołobrzeg. Stalowcy chcą podtrzymać dobrą passę i odprawić z kwitkiem kolejnego rywala.

Kamil Górniak
Kamil Górniak

Nastroje w hutniczym mieście przed konfrontacją z Kotwicą są dobre, ale gracze ze Stalowej Woli podchodzą z rozwagą do sobotnich zawodów. - Chcemy podtrzymać passę meczów bez porażki przed własną publicznością i zainkasować kolejne trzy oczka. Trener uczulał już nas na to, żeby nikt sobie nie pomyślał, że skoro Kotwica jest w dole tabeli i przegrała trzy ostatnie pojedynki, to zwycięstwo przyjdzie nam łatwo i sam wygra się mecz. Tak na pewno nie będziemy. Musimy podejść jeszcze bardziej skupieni do tej potyczki, bo zawodnicy z Kołobrzegu będą chcieli się odbić. Mam jednak nadzieję, że to im się jeszcze nie uda w Stalowej Woli, a my znów będziemy mogli zaśpiewać w szatni "Mój jest ten kawałek podłogi" - powiedział pomocnik Stalówki Radosław Mikołajczak.

W Stalowej Woli w tym sezonie żadna ekipa nie zdołała sięgnąć nawet po punkt, a tylko nielicznym udało się trafić do bramki Stali. - Nasz bilans u siebie wygląda sympatycznie. Mamy nadzieję, że taki będzie też i po sobotnich zawodach. Ciężko jest stwierdzić dlaczego tak jest, że u siebie zdobywamy tyle oczek, a na wyjazdach jest gorzej. Nikt z nas jednak nie będzie zły, jeśli do końca sezonu stadion w Stalowej Woli pozostałby twierdzą - dodał.
Zielono-czarnych czeka teraz prawdziwy maraton meczów na własnym boisku. W październiku Stal zagra u siebie cztery spotkania, trzy w lidze i jeden w Pucharze Polski. Wszyscy liczą, że uda się podtrzymać dobrą passę kilku potyczek z rzędu bez porażki. - W piłce nie ma nic pewnego i nikt nam przed meczem punktów nie dopisze. Statystyki mówią dużo, ale boisko wszystko zweryfikuje. Tylko od nas zależy czy po tych trzech pojedynkach w Stalowej Woli będziemy nadal niepokonani na własnym boisku - kontynuuje.

Nie da się ukryć, że korzystne wyniki to zasługa całej drużyny, ale spory wkład w sukces mają Łukasz Sekulski, który zdobył już dziewięć goli i Tomasz Wietecha, który dwoi się i troi miedzy słupkami. Stalowcy są jednak zespołem, a w tym tkwi niewątpliwie recepta na zwycięstwo. - Jesteśmy zgraną paczką, atmosfera jest dobra, a duża rywalizacja o miejsce w składzie jeszcze lepiej wpływa na drużynę, bo każdy chce być lepszym o konkurenta i wskoczyć do wyjściowej jedenastki. Tomek jest wyśmienitym zawodnikiem, doświadczonym i jego obecność w zespole jest nieoceniona. Nie raz już ratował nam tyłek. Łukasz z kolei idealnie wkomponował się w drużynę i jest typem takiego gracze, że ma pół sytuacji i strzeli dwa gole. Taki napastnik to skarb, ponieważ czasem zdarza się, że nie idzie, a Łukasz i tak trafi do siatki rywali - zakończył pomocnik ekipy z Podkarpacia.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Czy Stali uda się podtrzymać passę zwycięstw na własnym boisku i w sobotę pokona Kotwicę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×