5 
Bayern Monachium pokonał w sobotnie popołudnie TSG 1899 Hoffenheim 4:0 po bramkach zdobytych kolejno przez Mario Goetze, Roberta Lewandowskiego, Arjena Robbena i Sebastiana Rode. "Lewy", który rozegrał całe zawody, dodatkowo zaliczył przedniej urody asystę przy golu Holendra.
[ad=rectangle]
"Przez długi czas miał problemy w rywalizacji z silnymi fizycznie stoperami Hoffenheim, ale przy golu na 2:0 stał dokładnie w tym miejscu, w którym powinien znaleźć się napastnik i zdobył szóstą bramkę w sezonie. Ponadto wypracował trafienie Robbenowi" - napisali redaktorzy Abendzeitung Muenchen.
"To był jeden z jego najlepszych meczów w Bayernie. Często pokazywał się do gry w ataku, potrafił zmieniać pozycje i całkowicie przekonał do siebie obserwatorów" - skomentował Sportal, dodatkowo komplementując 26-letniego napastnika za świetne rozegranie piłki z Robbenem przy kolejnej bramce dla gospodarzy.
Według Sportalu równie korzystnie jak Lewandowski wypadli tylko Franck Ribery oraz Arjen Robben. Pozostałe redakcje wyróżniły przede wszystkim holenderskiego skrzydłowego, doceniając także postawę Mario Goetze. Słabiej spisał się natomiast tym razem Thomas Mueller, który miał mniejszy udział w strzelanych golach.
Szczególnie dużo miejsca w pomeczowych komentarzach poświęcono Bastianowi Schweinsteigerowi, który powrócił do gry po kilkumiesięcznej przerwie i zdążył zaliczyć asystę. "Schweini" otrzymał owację na stojąco, gdy wchodził na murawę w 77. minucie i garść komplementów. - Jest naszym bogiem futbolu! - stwierdził Robben.
Noty kolejno od TZ, Abendzeitung-Muenchen, Sportalu i Bildu (gdzie "1" - najlepsza ocena, "6" - najgorsza):
Robert Lewandowski - "2", "2", "1,5", "2"
Rozwiń odpowiedzi (4) 
