Rafał Kosznik: Seria Lecha bez zwycięstwa nie była dla nas dobrą wiadomością
Górnik zaczynał mecz z Lechem jako zespół wyżej notowany, a jednak na boisku zupełnie nie było tego widać i poznaniacy zwyciężyli gładko 3:0. Skąd tak słaba postawa zabrzan?
Szymon Mierzyński
- Jadąc do stolicy Wielkopolski wiedzieliśmy, że rywal postawi nam trudne warunki. Gospodarze są mocni na swoim boisku, poza tym od kilku kolejek nie wygrali i było wiadomo, że zrobią wszystko, by tę złą serię zakończyć - powiedział Rafał Kosznik.Przed wyprawą do Poznania Górnik miał dobry bilans na wyjazdach (pięć zwycięstw, jeden remis i dwie porażki). W tym kontekście niedzielny rezultat jest dość zaskakujący. - Niestety ta porażka jest zasłużona. Pierwsze piętnaście było nawet niezłe w naszym wykonaniu, bo stworzyliśmy klarowne sytuacje. Później jednak Lech bezlitośnie wykorzystał nasze błędy i już do przerwy zapewnił sobie prowadzenie 2:0. To pozwoliło mu kontrolować przebieg spotkania. Tak naprawdę zabrakło nam w niedzielę atutów, by pokusić się o dobry wynik - dodał 30-latek.
Mimo porażki w stolicy Wielkopolski zabrzanie zachowali dwa punkty przewagi nad Kolejorzem.
Przełamanie Kolejorza po ponad miesiącu - relacja z meczu Lech Poznań - Górnik Zabrze