Przemysław Szarek na celowników klubów T-Mobile Ekstraklasy

Przed włodarzami Sandecji ciężka zima. Mimo iż jesień w wykonaniu biało-czarnych nie była porywająca, to przynajmniej trzech zawodników zwróciło na siebie uwagę u przedstawicieli innych ekip.

Artur Długosz
Artur Długosz
Sandecja Nowy Sącz lepsze wyniki zaczęła osiągać pod koniec roku. Piotr Stach, nowy szkoleniowiec biało-czarnych potrzebował trochę czasu, aby właściwie ułożyć wszystkie elementy układanki i wkomponować w zespół nowego zawodnika Armanda Ella Kena. Gdy maszyna zatrybiła, to okazuje się, że na wiosnę być może trzeba będzie ją budować od nowa.
Sam Armand Ella Ken mimo iż zbyt długo w I lidze się nie nagrał, to szybko wzbudził zainteresowanie u innych klubów. Wychowanek FC Barcelony swoimi przebojowymi akcjami potrafi poderwać kolegów z zespołu do ataku. W Nowym Sączu nikt nie wyobraża sobie jednak, aby tego piłkarza wiosną miało zabraknąć.

Innym z piłkarzy, który znalazł się na celowniku kilku klubów, jest Łukasz Grzeszczyk. Tym zawodnikiem poważnie interesuje się Termalica Bruk-Bet Nieciecza, a w swoim składzie chciałby mieć go także GKS Tychy. Wcześniej możliwość pozyskania tego gracza sondowała także Arka Gdynia, Olimpia Grudziądz i GKS Katowice. Grzeszczyk dostał jednak propozycję nowego kontraktu w Nowym Sączu i ma spory orzech do zgryzienia.

Trzecim z zawodników, który wzbudza zainteresowanie, jest młody Przemysław Szarek. Ten osiemnastolatek wskoczył do podstawowego składu Sandecji w 11. kolejce i "placu" nie oddał do końca jesiennych rozgrywek. Szarek jest obrońcą, który dysponuje świetnymi warunkami fizycznymi. Do Nowego Sącza docierają głosy, że o pozyskaniu tego piłkarza myślą Lech Poznań, Cracovia i Piast Gliwice. - Oficjalnej oferty w sprawie pozyskania Przemysława Szarka nikt do nas nie przysłał - ucina temat Michał Śmierciak, rzecznik prasowy nowosądeckiego klubu.

Czy wiosną Sandecja Nowy Sącz będzie walczyć o czołowe lokaty w I lidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×