Podczas pierwszej połowy niedzielnego starcia 29-letni Senegalczyk brutalnie potraktował Seamusa Colemana. Prowadzącemu zawody Craigowi Pawsonowi ten incydent umknął, a piłkarz zdobył później jedną z bramek dla gospodarzy. Było jednak wiadomo, że nie uniknie sankcji.
Nad sprawą pochyliła się komisja dyscyplinarna i Papiss Cisse został ukarany zawieszeniem na trzy mecze. Nie wystąpi zatem w starciach z Burnley FC, Leicester City oraz Chelsea Londyn.
[ad=rectangle]
Absencja zawodnika pochodzącego z Afryki to duże osłabienie dla ekipy z St James' Park. W dotychczasowych spotkaniach zdobył on bowiem dziewięć bramek, dokładając do tego jedną asystę. Żaden inny gracz Srok nie może się pochwalić tak dobrymi statystykami.