- Zostaję w Danii. Jest to przyjemny kraj. Mam wpływ na wiele rzeczy. Powinno się przysłać tutaj kilku polityków, aby nauczyli się oni, jak budować państwo. Nie brak mi niczego, jest tutaj czysto i mam dobre otoczenie. Było to moje pierwsze wrażenie i ono się wciąż nie zmieniło - ujawnił polski bramkarz, który jest dumny, że jest Polakiem, ale czuje się nieco zawiedziony, ponieważ nie może się pochwalić wieloma powołaniami do drużyny narodowej seniorów.
- Myślę, że w mojej ojczyźnie zupełnie o mnie zapomniano. Tak naprawdę nigdy nie otrzymałem szansy pokazania się w reprezentacji - stwierdził Onyszko.