Juventus przed meczem z BATE

Claudio Ranieri zapewnił, że Juventus poważnie potraktuje konfrontację z BATE Borysów. Szkoleniowiec chciałby, aby jego podopieczni zrehabilitowali się za konfrontację z Mińska, w której to musieli się zadowolić remisem. Ponadto Włoch jest zdania, że w Lidze Mistrzów najważniejsza jest kondycja psychofizyczna.

Adam Kiołbasa 10 Grudnia 2008, 14:24

Stara Dama już wcześniej zapewniła sobie awans do 1/8 finału Champions League, ale jak widać, nie jest tym usatysfakcjonowana i chce wygrać grupę.

- W Lidze Mistrzów nie najważniejsze jest to, kogo się wystawia, tylko kondycja psychologiczna całej drużyny. Kiedy awansowałem wraz z Chelsea do półfinału Champions League, mieliśmy odpowiednią mentalność, ale niestety na tym etapie odpadliśmy. Z naszej kondycji psychofizycznej jestem zadowolony, jesteśmy umotywowani - stwierdził.

- BATE? W tym meczu damy z siebie wszystko. Mamy pamięci mecz z Mińska, gdzie rozczarowaliśmy. Chcemy się zrewanżować. Real? Oni odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w Petersburgu, dzięki czemu teraz, podobnie jak my teoretycznie nie muszą dać z siebie wszystkiego. Mamy zamiar zakończyć grupę na pierwszym miejscu i będziemy grać o zwycięstwo - dodał.

- Milan? Nikogo nie będę oszczędzał, nie ma takiej potrzeby. Przed meczem z BATE ocenię poszczególnych piłkarzy i wówczas podejmę decyzję, kogo wystawić - kontynuował.

Podczas konferencji prasowej Ranieriemu towarzyszył Pavel Nedved i trener wypowiedział się także na jego temat. - To dla nas bardzo ważne, że Pavel potrafi się poświęcić dla drużyny. Zawsze gra na maksimum, więc podobnie byłoby również wtedy, gdybym wystawił go w środku pola - zakończył.

Na temat Ligi Mistrzów oraz pozycji na boisko wypowiedział się także były już reprezentant Czech. - Moim zdaniem trzeba umieć się dostosować do pozycji, na której się gra. Nie wiem, jak poradziłbym sobie w środku pola, ale najważniejsze jest to, abym umiał pomóc drużynie wtedy, kiedy będzie tego oczekiwał ode mnie trener. W Lidze Mistrzów zawsze trzeba grać z wielką koncentracją, inaczej można się ośmieszyć - stwierdził.

- Łatwiej o triumf w Lidze Mistrzów, niż w Serie A? Chciałbym, aby właśnie tak było. Nic nie jest jednak łatwe zarówno w kraju, jak i Europie. Tutaj wystarczy jeden słabszy mecz i możesz odpaść. My mamy jednak plany, aby dojść do samego końca. Już w grupie nie było łatwo i te mecze dodały nam wiary oraz pewności siebie - dodał.

Stara Dama w zbliżającym się starciu będzie musiała sobie poradzić bez kontuzjowanych: Jorge'a Andrade, Jonathana Zebiny, Davida Trezeguet, Gianluigi Buffona, Hasana Salihamidzicia, Dario Knezevicia, Christiana Poulsena, Tiago Mendesa oraz Vincenzo Iaquinty. Ponadto zdyskwalifikowany jest Mohamed Sissoko. W pełni sił jest już za to Alessandro Del Piero.

Kadra Juventusu Turyn: Giorgio Chiellini, Olof Mellberg, Cristiano Zanetti, Amauri, Alessandro Del Piero, Pavel Nedved, Antonio Chimenti, Alexander Manninger, Claudio Marchisio, Sebastian Giovinco, Zdenek Grygera, Cristian Molinaro, Paolo De Ceglie, Marco Marchionni, Nicola Legrottaglie, Timothy Nocchi, Simone Esposito, Luca Castiglia, Salvatore D'Elia, Lorenzo Ariaudo.