Z Liverpoolu do reprezentacji Niemiec? Joachim Loew powinien się spieszyć

Świetnie spisujący się w zespole wicemistrza Anglii Emre Can wkrótce może zasilić niemiecką kadrę. Jeśli jednak Joachim Loew będzie zwlekał, po piłkarza spróbują sięgnąć Turcy.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Liverpool FC za pozyskanie Emrego Cana zapłacił latem 12 mln euro. Początkowo były gracz Bayernu i Bayeru pełnił co do zasady rolę rezerwowego, ale kilka tygodni temu otrzymał szansę od Brendana Rodgersa w roli środkowego obrońcy i ten ruch menedżera okazał się strzałem w "10". Can od sześciu kolejek jest pewniakiem jako stoper.
- Zapewnił naszemu zespołowi niezbędną równowagę. Jest silny fizycznie i jak na tak młodego zawodnika świetnie rozumie założenia taktyczne. W przyszłości pokaże, że potrafi być także doskonałym pomocnikiem. Póki co jest fantastyczny w obronie - chwali 21-latka szkoleniowiec The Reds.

Urodzony we Frankfurcie Can występował w niemieckich reprezentacjach młodzieżowych we wszystkich kategoriach wiekowych. Od Joachima Loewa nie dostał jeszcze szansy, a jest uprawniony również do gry w kadrze Turcji. Dziennikarze Bildu apelują do "Jogiego", by w najbliższej przyszłości wysłał powołanie uzdolnionemu zawodnikowi.

Perspektywiczny środkowy obrońca z pewnością przyda się mistrzom świata po tym, jak reprezentacyjną karierę zakończył Per Mertesacker, a Holger Badstuber wskutek licznych problemów zdrowotnych nie prezentuje najwyższej formy. Can mógłby okazać się ciekawą alternatywą dla Jerome'a Boatenga lub Matsa Hummelsa.

Joachim Loew trenerem roku! Selekcjoner Niemiec wyprzedził szkoleniowców Realu i Atletico

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×